Wpis z mikrobloga

Mam działalność sezonową, więc przez pół roku (plus minus) muszę zarobić na cały rok. A zatem w sezonie są miesiące, że wyciągam kilkanaście tysięcy. Ładnie, ale po podzieleniu na 2 już tak różowo nie jest. Polskiego Ładu nie interesuje, że przez pół roku muszę żyć z tego, co zarobię wcześniej. I tak mam płacić co miesiąc 9% składki zdrowotnej, a zatem czasem ponad 1000 złotych...

Przestańmy to w końcu nazywać składką. To zwykły podatek, bo gdyby to była składka, to ludzie, którzy płacą 270 i ci, którzy płacą 1000 złotych powinni mieć w szpitalach zupełnie inny standard i czas oczekiwania do specjalisty. Tak w końcu działają normalne ubezpieczenia. Płacisz więcej, otrzymujesz więcej. A jak jest? Jak w lesie. Płacisz 1000 złotych miesięcznie, a do dentysty i tak idziesz prywatnie. Podatki nie spadły do 12% a urosły do 21%.

#inflacja #polskilad #nowylad #zasranylad #gospodarka #ekonomia #pieniadze #zalesie #podatki #dzialalnoscgospodarcza #ksiegowosc
Promilus - Mam działalność sezonową, więc przez pół roku (plus minus) muszę zarobić n...

źródło: comment_16571971043GWHItm1nFEnAQtlKVIjSx.jpg

Pobierz
  • 8
@Promilus:

Zgodnie z przepisami, w przypadku, gdy suma wpłaconych za poszczególne miesiące składek będzie wyższa od łącznej kwoty rocznej składki zdrowotnej ustalonej od rocznej podstawy, przedsiębiorcy przysługuje zwrot w postaci różnicy między wpłaconą kwotą a wyliczoną roczną składką.