Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co mam zrobić w mojej sytuacji? Dostaję depresji przez drastyczny spadek jakości życia.
W 2020 roku kupiłem mieszkanie, oczywiście posiłkując się kredytem, jak zapewne domyślacie się kredyt jest na zmiennej stopie...
Kosz kredytu plus czynsz zamykał się w okolicach 1950 (Zarobki 6300) także na życie mi wystarczało bez większych problemów.

Obecnie koszty mieszkania to blisko 4000, kolejne posiedzenie RPP na horyzoncie, a co najgorsze moje życie tak się potoczyło, że zarobki spadły do 5500, dodając do tego paliwo (około 600 miesięcznie przy obecnych cenach) jedzenie, pozostałe koszty życia itp mój budżet już przestał się spinać, ratuję się oszczędnościami. Kompletnie nie wiem co robić, przestałem być produktywny, ciężko mi zasnąć, nie mogę się oswoić z myślą, że tak nagle z miarę wygodnego życia stałem się osobą która ma budżet na poziomie wesołego studenta I roku. Nie widzę dobrego wyjścia, sprzedaż mieszkania i wynajęcie czegoś za około 2000-2500? I co potem? Odkupienie za rok dwa po wyższych cenach?
Po prostu chciałem się wyżalić, że moje marzenie staję się obecnie moim koszmarem...
#zalesie #mieszkanie #kredyt #pytanie #nieruchomosci

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62c5352b36ea12b6ac8fea76
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 126
ale nie bede sie bawic w ta lokate na 7 % bo mi sie zwyczajnie nie chce bawic z otwieraniem nowego konta


@little_muffin: no spoko, nie musisz, ale np toyota bank/nest bank na rach oszcz oferują niezłe procenty już pół roku jak nie więcej :)