Wpis z mikrobloga

Cześć mirki i mirabelki.
Jestem Ewelina i mam 29 lat. Jestem tutaj od prawie 8 lat i mimo, że nie udzielam się zbytnio, to prawie codziennie przeglądam sobie wykop i śmieszkuję razem z wami.
Rok temu przydarzyła mi się seria nieszczęśliwych wypadków, których konsekwencje trwają do dziś: odkleszczowe zapalnie opon mózgowych, gorączka zachodniego nilu, śpiączka, niedowład lewej części ciała, tracheotomia i brak mowy przez długie miesiące, plus szereg problemów neurologicznych typu padaczka.
Wszystko to po ugryzieniu kleszcza.
Trafiłam do specjalistycznego ośrodka rehabilitacyjnego w Olsztynie, gdzie dzięki wyczerpującej rehabilitacji uczę się na nowo chodzić, mówić, wykonywać najprostsze czynności.
Taka rehabilitacja jest cholernie kosztowna, ale też bardzo mi pomaga i pozwala na powrót do zdrowia. Niestety zaczęły mi się kończyć wszystkie oszczędności i pieniądze zebrane podczas pierwszej zbiórki i wraz z moją rodziną próbujemy łapać się wszelkich desek ratunku.

Bardzo mocno Was proszę o chociażby delikatne wsparcie, wiem, że w dzisiejszych czasach wszyscy zalewani jesteście zbiórkami na czyjeś zdrowie i ludzie już są tym zmęczeni, ale może udałoby się komuś z Was odmówić jednej kawy czy piwka i pomóc spróbować jakieś randomowej różowej z Olsztyna wrócić do zdrowia.

Tutaj link do mojej zbiórki, gdzie można zapoznać się dokładniej z historią która mi się przydarzyła: https://www.siepomaga.pl/ewelina-krajewska
Wstawiam też moją autoryzacyjną fotkę, żebyście wiedzieli, że jestem tutaj z wami.

Miłego dnia wykopki.

#wykopefekt #siepomaga #kiciochpyta #rozowypasek #pokazmorde #prosbaopomoc #kleszcze #choroby #atencyjnyrozowypasek
lelilel - Cześć mirki i mirabelki.
Jestem Ewelina i mam 29 lat. Jestem tutaj od praw...

źródło: comment_1657018739Xa3WNpFhYfZLqe4lIQhwCV.jpg

Pobierz
  • 376
  • Odpowiedz
@lelilel: myśle możnaby sie pokusić o napisanie kosztów miesiecznych twojej rehabilitacji, żeby nie było jak w tych zbiórkach 10mln na operacje w usa
  • Odpowiedz
A ja różową jak i niebieskiego znam osobiście i potwierdzam, że są to wspaniali ludzie, którzy mieli mega pecha i zbiórka jest jak najbardziej legitna. Mirki, jak możecie to dorzućcie cegiełkę i udostępniajcie dalej, różowa to mega silna dziewczyna, ale do rehabilitacji potrzeba kasy, a na NFZ nie ma co liczyć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
nie jest to "gorączka prawego dorzecza Warty"


@ladzik: przyjdź w weekend wieczorem na zachodni brzeg Warty w okolicach polibudy to zobaczysz, że Ci ludzie zdrowi to tam nie sa na pewno.
  • Odpowiedz
@Zerp: Leczenie w ośrodku to 21 tys. złotych miesięcznie, a kiedy skończą się pieniądze, wtedy opiekun 3300zł, rehabilitacja 200złx2x21 dni roboczych, leki około 300 zł miesięcznie czyli domowa to około 12-15 tys./miesiąc
  • Odpowiedz
@lelilel: mam znajomego który "przeszedł" borielozę. Koszta podobnie jak piszesz. Minęło kilka lat i jest z nim w miarę ok. Po leczeniu był przez długi czas słaby (ze 3 lata). Każda grypa to był koszmar jak mówił. Ale wyszedł. Mózg jest ok, były zaniki w korze mózgowej ale to się odbudowuje.
  • Odpowiedz
#!$%@? 20k miesiecznie za rehabilitacje? #!$%@? kraj, na nfz sie tego nie da?


@Zerp: jakie #!$%@?? W innym kraju to by cię koszty zmiotły z planszy. Tutaj musisz mieć opiekę naprawdę specjalistyczną.
  • Odpowiedz