Wpis z mikrobloga

@qminq: btw ale koncerty rapowe vs rock/metal to jest słabizna xD to się fajnie słucha po prostu na spotify ale na żywo no se gościu biega, za nim jakiś dj i czasem jeszcze jakiś gościu za nim poskacze i coś porapuje.

No a szydzenie z Dua lipy że koncert odwołany. No pewnie, grzmoty #!$%@?ą, wiatr #!$%@? raczej jest spore ryzyko że były by ofiary ale zróbmy kontzert #!$%@? w deszcz nie
Nom, nie umie śpiewać, dlatego nie śpiewa ¯_(ツ)_/¯


@Blinddy: nawet rapper powinien śpiewać, bo inzczej brzmi #!$%@?. Muzyka z definicji musi niec jakaś wysokość dźwięku, a rapper ma na to #!$%@? dlatego brzmi to #!$%@?.

Anderson. Paak to dobry przyklad jak rapować. Jest pi prostu zajebistym wokalistą, ma sluch.

Raperzy to po prostu czesto ludzie ktorym zzchcialo sie byc fajnym i popularnym, a że nie umia spiewac to stwierdzili ze beda
@qminq: ooo takk, wyciąganie telefonu i trzymanie rąk w górze ale super pamiątka, szczególnie dla tych z tyłu co przez to nic nie widzą. STFU NIE SZANUJĘ (°°
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
btw ale koncerty rapowe vs rock/metal to jest słabizna xD to się fajnie słucha po prostu na spotify ale na żywo no se gościu biega, za nim jakiś dj i czasem jeszcze jakiś gościu za nim poskacze i coś porapuje.


@Imnotokej: jak we wszystkim - zależy czy koncert. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Little Simz na Openerze to był sztoooos.
@paul772: co xd co to znowu za #!$%@? i ideologie z dupy xd nigdy w życiu rap nie był śpiewem, śpiew to tonacja, rap to przesłanie i wiadomość wybita w rytmie i rymach, stąd czasownik "rapowanie" którego nie trzeba tłumaczyć.

Raper to nie wokalista, może nim być owszem jeśli ma te cechy, o których pisałeś jak np. Twój Anderson. Paak

Powiedz 99% rap sceny w każdym języku że ładnie i fajnie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@qminq: To wygląda jakby jakiś #!$%@? Mateusz wpadł na karaoke by pośpiewać disco polo do popowej muzyki.

Rozumiem aby posłuchać tego po autotune na Spotify ale by chcieć na żywo to usłyszeć bez pomocy masteringu to już nie.
nigdy w życiu rap nie był śpiewem, śpiew to tonacja, rap to przesłanie i wiadomość wybita w rytmie i rymach


@Blinddy: nigdy nie byl spiewem, bo ci ludzie marzyli o latwiej slawie i hajsie, a nie umieli śpiewac więc wymyslili rap i wmówili ze chodzi o przeslanie i rymy. To czemu nie zajeli sie pisaniem wierszy i recytacją?? Aaa bo z tego nie ma hajsu ani sławy.

Powiedz 99% rap sceny
@qminq: Pomysł średni, a wykonanie jeszcze gorsze. To się nawet nie rymuje, On dyszy jak po przebiegnięciu maratonu. Beznadzieja, a ludzie się jarają. Serio, Taco jest tak przehajpowany, że mógłby wyjść na scenę, opuścić spodnie i się zesrać, a ludzie i tak by się jarali i piszczeli z zachwytu. Zresztą nie tylko On.
80% polskiego hiphopu na żywo tak brzmi


@oruniak: Żeby nie było, na Openerz grał też wielkie A$AP Rocky, sławny czarnoskóry raper, prosto z America, made in JU-ES-EJ iii... zagrał gówno. Nie dość że się spóźnił, to pograł raptem 40 minut, z czego między kawałkami robił długie przerwy, chyba kilkuminutowe, a do tego ciągle melał na scenę... XD
@oruniak: Ogólnie to tak, bo byłem na 4 dniach i inne koncerty były fajne, ale no mogło być lepiej. Na minus popsuty piątek przez pogodę i odwołane z tego powodu koncerty, w sobotę odwołani też Chemical Brothers przez covid, a na nich najbardziej czekałem ( ͡° ʖ̯ ͡°). No i w tym roku mam wrażenie że było strasznie dużo kolejek, takich długich, że albo stałeś w kolejce
Niech mi ktoś wytłumaczy jaka jest różnica między tym czymś a tak często wyszydzanym Norbim ;P (those are the same pictures!)