Wpis z mikrobloga

To, że #p0lki przejmują trendy z zachodu i dlatego są coraz bardziej selektywne i hipergamiczne to brutalny cope dla slavcela. Nie, na zachodzie jest w tych kwestiach o niebo lepiej, nawet dla Polaka, mówie to z wieloletniego doświadczenia mieszkania w krajach Europy Zachodniej i USA. Wynika to z paru czynników które wymienie:

1. Na zachodzie twój status nie robi za dużego wrażenia. O co dokładnie chodzi? W Niemczech albo Francji będąc pracownikiem fizycznym (ofc poza stolicą) możesz sobie pozwolić na wyjątkowo dużo. Auto, mieszkanie, dobra luksusowe, zagraniczne wakacje + długi urlop. Kobiety w prostych zawodach i tak potrafią mieć lepszy status życia niż polski mid developer. Nie potrzebują więc beta bankomatu bo po prostu mają swoją kasę oraz nie mają problemu z pracą.

2. Włoch czy inny Hiszpan nie ma dominacji na rynku. Gdy w Warszawie, Wilnie, Bratysławie albo w Pradze do klubu wbije 5 Włochów zaczynają rządzić i przejmują 90% atencji różowych. Dla naszych słowiańskich witaminek to jest jakaś atrakcja jak dla dziecka wyjście na pizze i lody. Kraje słowiańskie w tej kwestii to taka trochę Tajlandia Europy. Aczkolwiek gdy jesteś w Lyonie lub Berlinie widok Włochów albo Hiszpanów w klubie (i w sumie na ulicach) to normalka i na nikim nie robi wrażenia. Co więcej ich sposoby podrywu są na zachodzie uważane raczej za cringe i powód do żartów.

3. Inne podejście do #mokebe. Uroczo mi się czyta te wasze wypociny o dominacji Mokebe na światowym rynku matrymonialnym. Nie, tak nie jest. We Francji albo USA bialas 5/10 ma lepsze powodzenie niż Mokebe 7/10 i to nawet wśród czarnych kobiet (ale uwierzcie mi, że malo jest ich ładnych XD). Czemu? Zachodnie kobiety, w przeciwieństwie do słowianek miały okazję napatrzeć się czym naprawdę jest czarna kultura - getto, kryminał, dragi, epidemia AIDS, patologia, agresja, nielegalna broń, gwałty. Z tym właśnie kojarzy się bycie czarnym na zachodzie. Nie dziwie się im, że przyjeżdżają oni do krajów słowiańskich bo dla słowianek śniada skóra kojarzy się bardziej z teledyskiem Kaynego a nie kolejną strzelaniną z udzialem 15 latka i kobiety w ciąży.

4. (ten punkt aplikuje się tylko do Europy Zachodniej, do USA już nie) Większa inteligencja kobiet. Tak, podejście, że "hehe na zachodzie to tacy debile są a zachód upada" to kolejny cope dla polaczka. Niestety w porównaniu do naszych witaminek zachodnie kobiety są mądre, oczytane i przez to bardziej otwarte na świat. Czemu jest podejście, że zachodnie kobiety to idiotki? A no głównie dlatego, że większość ma styczność z tymi z erasmusa a wyobraźcie sobie, że kobieta z Berlina która trafia na erasmusa do Poznania no... nie uczyła sie raczej najlepiej i jest to bardziej uniwersytecka kompania karna.

5. Na zachodzie prawa mężczyzn istnieją i są bardziej respektowane. Tutaj pewnie co drugi polski prawicowiec dostanie białej gorączki, ale to znów prawda. W krajach zachodnich oszustwa matrymonialne, wyłudzanie alimentów, wplątywanie w ojcostwo to rzeczy które są karane i co najważniejsze - ŚCIGANE. Zachodni feminizm jest bardziej egalitarny, słowiański feminizm to po prostu kult zemsty i syndrom odstawienia Chada. W Polsce cały system prawny zawsze stanie po stronie świętej Matki Polki, nieważne co #!$%@?ła.

6. Hipergamia i dominacja Chadów dotyczą tylko top tier kobiet. Chady i hight tier normiki na zachodzie nie biorą byle czego, oj uwierzcie mi. Chcą najlepszego towaru bo znają swoją wartość. Zachodni Oskarek nie spojrzałby na laskę 6/10 o ile nie miałaby sportowej sylwetki i nie spełniała by miliona innych czynników. TAK, na zachodzie Chady mają wymagania, ogromne wymagania. Oznacza to, że większość hipergamii i dominacji Chadów odbywa się za zamkniętymi dla ludzi takich jak my drzwiami, a losowa przeciętna laska nie może tak po prostu wejść sobie do tego kręgu.

Podsumowując - nie mówię, że zachodni rynek matrymonialny jest łatwy. Nadal istnieje tam dominacja Chadów i hipergamia aczkolwiek te dwie rzeczy są milion razy mniej odczuwalne dla przeciętnego mężczyzny. Większość plucia na zachód do cope dla ludzi którzy jeszcze gdzieś podświadomie wierzą w nasze witaminki. Amen.

#blackpill #redpill #przegryw #p0lka #logikarozowychpaskow #rozowepaski #tinder #hipergamia
  • 29
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@gordonq: to że na zachodzie żyje się na wyższym poziomie, więc różowe mają na starcie zaspokojone kilka poziomów z piramidy potrzeb to sprawa oczywista, pełna zgoda. Punkty drugi i trzeci kwestia wielonarodowości krajów Europy Zachodniej, też nic nowego.

Czwórka jest dyskusyjna, bo przed chwilą napisałeś że nie ma tam aż takiego parcia na dyplom i wykształcenie, tym bardziej nie wiem jak łączysz wykształcenie z inteligencją, to dwa różne współczynniki. Z tym
@Trauma_Teddy: To jest trochę skomplikowana sprawa. Pewnie na Zachodzie jest większe zrąbanie na punkcie "feminizmu", ale w UK przynajmniej masz tablicę i stawki alimentów na dziecko, a w cebulackim gównosądzie witaminka w todze ustali to sobie z dupy (albo bardziej z #!$%@?) na podstawie "możliwości zarobkowych", a nie ile faktycznie się zarabia. Podsumowując, tu i tu #!$%@?.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@gordonq: nie, ale na pewno ty wszędzie żyłeś, i zaraz nam tu wytłumaczysz, że takie analizy są z dupy, bo mężczyźni są źli, a kobiety nigdy by nikogo bezpodstawnie nie oskarżyły.
https://justiciadegenero.com/en/analysis-of-8-years-of-gender-violence-law-in-spain/

Oczywiście ten wykres też nam wytłumaczysz wzrostem świadomości społeczeństwa, wyższą niż nasza kulturą prawną, i całą resztą tego #!$%@?.
Trauma_Teddy - @gordonq: nie, ale na pewno ty wszędzie żyłeś, i zaraz nam tu wytłumac...

źródło: comment_1656506115af9WAakGhbtYjlAEGohat7.jpg

Pobierz
@Trauma_Teddy: @Miler111111: Ale jak wrzucacie info o rozwodach to udostępniajcie procentowo, proporcjonalnie. Polska wypada trochę lepiej niż ogólnie Zachód Europy (z wyjątkiem Irlandii i Malty, czyli krajów konserwatywnych związkowo jak na Zachód no i katolickich). Ogólnie Polska jest ciekawym ewenementem w tym przypadku, ponieważ wyjątkowo nie skumulowała złych cech zarówno z Zachodu jak i Wschodu.
RedSensej - @Trauma_Teddy: @Miler111111: Ale jak wrzucacie info o rozwodach to udostę...

źródło: comment_165650751422YviDNDsndMT1bhAqhF62.jpg

Pobierz
@gordonq: Ee... To tyczy się tylko Niemiec, Francji czy Szwecji itp. Czyli krajów germańskich czy też pół germańskich. Niemka czy Szwedka wyprzedza cywilizacyjnie p0lkę o jakieś 500 lat rozwoju. Ale w USA to jest największa tragedia na całym świecie z hipergamią itp. Tam przeciętne kobiety mają przebieg 3 cyfrowy.
@gordonq: nie wiem gosciu jakie leki łykasz, ale lepiej je zmień. Zacznijmy od czarnych, bylo wiele dokumentow o tym ze na zachodzie bogate kobiety kiedys chetnie romansowaly z czarnymi, ale to wiazalo sie z egzotyka, na dzien dzisiejsi, czarni sa persona non grata, nie wiem skad masz przeswiadczenie ze polki tak chetnie "puszczaja " sie z czarna karnacja, mozliwe ze jest tak z dziewczynami z niska samoocena, niskim wyksztalceniem etc. Wiem
4. (ten punkt aplikuje się tylko do Europy Zachodniej, do USA już nie) Większa inteligencja kobiet. Tak, podejście, że "hehe na zachodzie to tacy debile są a zachód upada" to kolejny cope dla polaczka. Niestety w porównaniu do naszych witaminek zachodnie kobiety są mądre, oczytane i przez to bardziej otwarte na świat. Czemu jest podejście, że zachodnie kobiety to idiotki? A no głównie dlatego, że większość ma styczność z tymi z erasmusa