Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moje pytanie kieruję do osób z tagów: #programowanie #naukaprogramowania #programista #nauka #naukaprogramowania #programista15k #csharp #it #informatyka #dotnet #java #python #cplusplus itp. Wiem, jak bardzo tutaj lubicie szydzić z ludzi, którzy chcą się przebranżowić i pracować w IT, ale ja naprawdę już nie chcę żyć tak jak żyję (#!$%@?ć jak fizol), tylko zmienić pracę. Mogę się rozpisywać o tym, dlaczego jestem w miejscu, w którym jestem i dlaczego pracuję w fabryce zamiast w biurze, ale nie będę się nad tym rozwodzić.

Bardzo chciałbym się dowiedzieć od osób, które pracują w IT, jako programiści/testerzy, junior/mid/senior, którzy mają doświadczenie w tej branży, jak zaczęliby swoją przygodę z IT startując z wiedzą i doświadczeniem, które posiadają teraz. Dodam, że znam podstawy #java, #cplusplus, #python, i potrafię zrobić jakieś proste programy. Pewnie i potrafiłbym - poświęcając na to odpowiednią ilość czasu, zrobić większe projekty. Potrafię ,i nawet sprawia mi przyjemność, ślęczenie godzinami nad jakimś problemem, który na koniec okazuje się być bardzo oczywisty i łatwy w rozwiązaniu. To naprawdę sprawia przyjemność - na pewno większą niż #!$%@? się przy produkcji okien i wyrabianie norm jak robot. I w związku z tym mam pytanie do osób, które siedzą już w tym temacie (jeszcze dodam, że jestem w stanie poświęcić nawet rok na samą naukę - mogę sobie pozwolić na to finansowo, pozwolić sobie na rok siedzenia na dupie i uczenia się -, oczywiście znam swoje ograniczenia i wiem, że nie będę się uczyć jak robot po 16h dziennie, tylko każdy mój dzień nauki będzie miał mocne fluktuacje). Jak podeszlibyście do nauki w takim przypadku? Jaką drogą byście podążali, czego byście się uczyli i ile, według was, zajęło by wam czasu dojście do poziomu, w którym moglibyście podjąć pracę w IT?

Wiem, że było tysiące artykułów/postów/tematów w tym temacie i szczerze? Większość odpowiedzi była w szydzącym tonie (szczególnie na wykopie). Przeczytałem sporo takich artykułów pisanych przez osoby/firmy oferujące szkolenia/mentoring w nauce programowania i trochę brakowało mi w nich jakiejś ludzkości(?) w podejściu do tematu zamiast w #!$%@? jakichś kursów/bootcamów.

W związku z tym proszę osoby, które posiadają jakieś doświadczenie w tematach, które poruszyłem, o podzielenie się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami. Jeżeli możecie, to proszę, przekażcie swoje porady, a bardzo mi to pomoże, a może nawet pomoże innym osobom, które stoją przed podobnym wyborem co ja. Jeżeli zbierze się jakaś ciekawa ilość odpowiedzi, to zobowiązuje się zebrać to wszystko do kupy i zrobić poradnik(?), pigułkę, która pomoże zostać #programista15k ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Może ktoś z Was podzieli się podobną lub swoją historią? Możecie to zrobić anonimowo. Szczerze, to bardzo chciałbym przeczytać waszą historię związaną z IT (ale jeśli macie inną, to też z miłą chęcią przeczytam).

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62baacfa3bddc211f8dd088e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 16
Wiem, jak bardzo tutaj lubicie szydzić z ludzi, którzy chcą się przebranżowić i pracować w IT, ale ja naprawdę już nie chcę żyć tak jak żyję (#!$%@?ć jak fizol), tylko zmienić pracę.


@AnonimoweMirkoWyznania: Dalej już nawet nie czytam xD Nie wiem kto szydzi z osób, które chcą się przebranżować na IT.

Po prostu szydzi się z osób, które po jednym bootcampie i kalkulatorze zrobionym w Excelu, chcą mieć pensję seniora, albo
@AnonimoweMirkoWyznania: Wybierasz jeden język obojętnie jaki z tych, które wymieniłeś oglądasz tutoriale i testujesz w praktyce to czego się nauczyłeś. W międzyczasie robisz klona wykopu i dwóch innych serwisów jakich chcesz. To powinno wystarczyć, żeby znaleźć pracę, jeśli nie to dodajesz kolejny post na wykopie.

Najtrudniejsze w zostaniu programistą jest poświęcenie odpowiedniej ilości czasu, większość utyka zastanawiając się jaki język wybrać i ostatecznie nie robi nic.
@AnonimoweMirkoWyznania: > jestem w stanie poświęcić nawet rok na samą naukę

@AnonimoweMirkoWyznania: najbardzije mnie to rozwala ze ludzie mysla ze rok poswiecony na nauke od zera to jest sporo XD
zdajesz sobie sprawe ze bedzie konkurowal na rynku pracy z ludzmi ktorzy sa po 4-5 lata studiow gdzie mieli czas skupic sie na tym calymi dniami bez zawracania sobie gitary pracą i kasą? wiele z tych osob udzyla sie dluugo
@fortySeven: bylem na studiach i czesc faktycznie olewa ale duzo z tych ludzi nie jest pozniej programistami. jakas tam korelacja jest.
jakby nie bylo to przez pare lat tej wiedzy troche wejdzie nawet jak ktos oporny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
startując z wiedzą i doświadczeniem, które posiadają teraz


@AnonimoweMirkoWyznania: z tymiż złożyłbym cv albo odpowiedział któremuś rekruterowi i miałbym pracę.


Nie ma złotej metody. Mi pomogły studia na uznanym kierunku. Znam takich, co się uczyli aż się udało. Znam takich co odeszli ze studiów bo im przeszkadzały w pracy. Znam takich co meetupowali, co robili open source, projekty do portfolio, stronki dla klientów na szybko, co bootcamp zrobili i weszli do
@AnonimoweMirkoWyznania: webdev chyba ma teraz największe ssanie, zwłaszcza React. Próg wejścia jest stosunkowo niski. W większych miastach (Kraków itd) firmy biorą każdego, kto ogarnia podstawy. Jeśli ktoś potrafi myśleć w ścisły, zdyscyplinowany sposób, nie poddaje się bo coś nie wychodzi, jest naprawdę zdeterminowany i gotowy przysiąść do tego na N dupogodzin i uczyć się bez przeglądania facebooka co 5 minut, to jestem pewien że w kilka miesięcy jest w stanie wskoczyć
@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem najważniejsze to zacząć to robić. Nie nauczysz się programowania czytając kursy, czy oglądając je na wideo. Najlepiej wymyślić sobie jakiś projekt i spróbować go zrobić. Potem kolejny, trudniejszy i tak dalej. Potem spróbować z portfolio znaleźć pracę, nawet taką za grosze. Przemęczyć się rok, żeby mieć wpis do CV... a potem HELLO WORLD!
@AnonimoweMirkoWyznania: Powiem na przykładzie pewnej znanej mi osoby. Osoba ta zrobiła ten słynny bootcamp (nie w Polsce,), który ja jako programista oceniam jako bardzo dobry (był tańczy niż ten Polski). Miała do pomocy mnie - inna kwestia że nie pomagałem zbyt wiele bo osoba ta była samodzielna. Zrobienie projektów zajęło jej 7 - 8 miesięcy - po 10-12 h nauki dzień w dzień - w weekendy również - oczywiście odbiło się
@AnonimoweMirkoWyznania:
Jakbym ja zaczynał:
1) kurs np web development course na courserze.
2) Po zrobieniu tych zadań popatrzyłbym na portfolio jakiegoś bootcampowicza albo frontend developera i spróbował zrobić podobne projekty, tylko że 2-3 małe i ze 2 duże. Jak ktoś tu powiedział coś w stylu klona wykopu.

Na powyższe dałbym sobie 7-8 miesięcy.

3) wysyłam CV, tam do zrobienia są kolejne projekty. Robię je. Pytam o feedback. Jeśli jest możliwość, pytam
9 lat expa here. Do tego co powyżej żeby skupić się na jakimś fajnym, prostym ideologicznie pomyśle np nad jakimś smart home typu zbieranie różnych danych z mieszkania, dorzuciłbym zadawanie pytań "a jak to działa". Jak działa baza danych pod spodem? Jak to jest że zbierasz dane? Jak działa sieć? A co jakby czujników nie było 10 tylko 10 milionów?