Wpis z mikrobloga

masz. poczestuj sie suszona wolowina ( ͡º ͜ʖ͡º)

ktos pytal ostatnio na #uk skad brac biltong (okej, wiem, to nie to samo). robic samodzielnie.
sklad:
mielona wolowina 5% z lidla £2.89 500g (to dla leniwcow jak ja. mozna z kawalka mieska, bedzie troche drozej, pewnie ze dwa razy, ale robilem tak kiedys i w smaku nie czuc wielkiej roznicy a do rzeznika trzeba przed poludniem specjalnie zasuwac. jak jest 3% mielone czasem w lidlu to warto wziac. po suszeniu na kazdym paseczku jest troche tluszczu, wiec zawsze kazdy wycieram w papierowy recznik)
lyzeczka miodu, kilka lyzeczek sosu worcester i sojowego, mozna tez teryaki ale akurat mialem takie.
przyprawy na pale - czostek w proszku, platki suszonej cebulki, jakas papryka ostra, pieprz, jakies miksy przypraw z asdy typu jerk czy piri piri do tego 'salt cure mix' z ebaya do przedluzenia przydatnosci, ale robilem tez bez i dzialalo.

z lacznie ok. 600g (mieso plus marynata) wyszlo 200g gotowego produktu. liczac z pradem koszt to ok. £4
oczywiscie wykorzystalem suszarke do owocow, ktora kupilem dawno temu za kilkanascie funtow na ebay. w piekarniku jakos nigdy nie mialem odwagi robic.

oczywiscie, mozna wyrwac w promocji gotowce za £3-4 za 100g, ale pamietac trzeba ze proces produkcji pewnie wyglada tam troche inaczej oraz w ich wypadku 100g suszonego wolu osiagane jest ze 150g miesa. ja zostawilem suszarke na noc i zaleznie od tego czy liczymy z marynata czy bez wychodzi 100g z 250-300g miesa ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
polecam.

#gotujzwykopem
Pobierz Steven_Hyde - masz. poczestuj sie suszona wolowina ( ͡º ͜ʖ͡º)

ktos pytal ostatnio ...
źródło: comment_1656337896xt4bqGDEzp8EGdL5TGslb3.jpg
  • 11
Ale co oznaczają procenty odnośnie mięsa? Jaka zawartość soli na 100g gotowego produktu?


@nocny-mirek: haha. racja, chodzi o tluszcz. jezu, nie mam pojecia. w tych przyprawach, ktorych uzylem soli raczej nie ma. jest pewnie w sosie sojowym i worcester? no i szczypta tej mieszanki soli do konserwowania. ale nie jestem w stanie ci odpowiedziec na to pytanie precyzyjnie. powiem tak. soli uzywam bardzo malo, i nie czuje zeby mieso bylo wyraznie
@Steven_Hyde: Wiesz co ja robie sam w domu i nie wychodzi mi takie jak kupowałem na targach w UK. Nie wiem gdzie jest tajemnica :-( Może i trzeba tego słonego wołowego potu faktycznie. Może masz jakiś dobry przepis to daj.
@Gensek: zartuje sobie przeciez. nigdy nawet nie probowalem biltonga, ale chyba bym sie nie przelamal zeby swiadomie skosztowac mieso ktore sie peklowalo z wolim potem (°°
co do smaku, mnie tez troche bardziej odpowiada 'jerky' z paczki, ale zdaje sobie sprawe, ze to cos za cos ;) domowa wolowina tez jest dobra, po prostu nie wiesz jakie przyprawy i w jakich
@DuzyRomek: mieszam lapami z marynata, zostawiam na noc w lodówce a potem sobie odrywam kawalek (500g na 4 części bo mam małą deskę do krojenia) i rekami rozgniatam na desce żeby byl taki placek mniej więcej rownomiernie 2-3mm. potem nozem kroje w prostokąty wedle uznania, ale dociskajac ostrze raz za razem a nie przeciagajac bo wtedy się będzie rozwalac. potem sobie każdy kawałek nożem na plask zbieram z deski i zdejmuje