Nazwa substancji czynnej to metamizol, chociaż w Polsce częściej mówi się po prostu pyralgina – czyli tak, jak nazywa się najpopularniejszy preparat z tą substancją.
Metamizol został odkryty ponad 100 lat temu, ale w Polsce zaczęto go stosować dopiero w roku 1976. Co ciekawe, przez krótki czas był dostępny w naszym kraju jedynie na receptę, a później można było kupić maksymalnie 1 opakowanie bez recepty. W wielu krajach lek ten został wycofany (np. USA, Litwa, Norwegia, Dania, Szwecja), a w niektórych jest tylko na receptę (np. Hiszpania, Włochy, Czechy).
Metamizol należy do nieopioidowych leków przeciwbólowych. Nie jest NLPZ! Ma działanie przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i spazmolityczne (rozkurczowe). Mechanizm działania nie został do końca poznany.
Wskazania do stosowania tego leku to ostry, silny ból pooperacyjny lub po urazach, ból nowotworowy, kolki, ból przewlekły (gdy inne leki nie działają lub nie można ich zastosować) oraz gorączka, kiedy nie pomagają inne leki.
Jak widzicie nie jest to lek pierwszego wyboru w leczeniu gorączki i długotrwałego bólu! A niestety często jest tak traktowany.
U dorosłych i młodzieży od 15 r.ż. stosuje się jednorazowo 500-1000 mg metamizolu. Maksymalnie doustnie można podać 4000 mg na dobę, zachowując odstęp 6-8 h pomiędzy dawkami. W postaci iniekcji maksymalnie podaje się 5000 mg na dobę. U młodszych dzieci lek ten stosuje się po konsultacji z lekarzem.
Przeciwwskazania do stosowania to zaburzenia czynności szpiku kostnego, zmiany w morfologii krwi, ostra niewydolność nerek lub wątroby, trzeci trymestr ciąży. Metabolity tego leku przenikają do mleka matki, dlatego po podaniu zaleca się zbieranie i wylewanie mleka przez najbliższe 48 h.
Działania niepożądane powodowane przez metamizol to obniżenie ciśnienia krwi, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, wysypka, reakcje alergiczne, niedokrwistość, leukopenia. Jednym z poważniejszych, na szczęście bardzo rzadkich działań ubocznych jest agranulocytoza (obniżenie poziomu granulocytów). Właśnie to było powodem wycofania tego leku w wielu krajach.
Dla zainteresowanych: Substancja ta zwiększa aktywność układu kannabinoidowego oraz zwiększa wytwarzanie endogennych peptydów opioidowych. Działanie rozkurczowe uwarunkowane jest hamowaniem wychwytu zwrotnego adenozyny. Dodatkowo zmniejsza stężenie prostaglandyny E2, m.in. w mózgu, rdzeniu kręgowym i płynie mózgowo-rdzeniowym.
@dwa__fartuchy: a jak jest z polopiryna S? Bo jak byłem mały i nie bardzo duży (pewnie do 18) to zazwyczaj ja dostawałem od mamy. Teraz mam żonę i ona stwierdziła że żadna polopiryna i lekiem 'pierwszego kontaktu' jest ibuprofen. Jak to z nimi jest? Można je łączyć jak i uprofen słabo działa?
(Właśnie sobie uświadomiłem że całe życie jak jestem chory to bezrefleksyjnie łykam to co poleci mi jakaś kobieta)
@dwa__fartuchy jak byłem nastolatkiem to lekarz mi również przepisał pyralginę na przeziębienie. Dostałem takiego krwotoku z nosa i gardła, że rodzice nie mogli tego zatamować i na pogotowie pojechałem. Od tego czasu unikam jak ognia pochodnych tego leku. Rozumiem, że winowajcą jest właśnie ten metamizol? Z tego co wiem to zawałowcą się pyralginę podaje, więc od pukać jeżeli sam bym go miał, to mam krótko mówiąc przesrane.
@poorepsilon ale p--------z. Jak z reklamą, że zdjęciem lepiej zauważyc. Wykopki zawsze uczą moralności, bo mają problem, żeby kogokolwiek poznać. Jednocześnie zachęcają do wgw, a jak panna da foto to "tak nie wypada". Jesteście żałośni. @dwa__fartuchy do informacji :)
@dwa__fartuchy: uczulony jestem, podali przy zabiegu.operacji malo nie kopyrtlem. Ostry lot troche fajnie ale tez z trzesiawka ogolnie 3/10 nie polecam
@dwa__fartuchy: ale coś nie tak z tą Pylarginą? Ogólnie wolę ja wziąć na zmianę żeby ciągle ibuprofenu nie brać. Nie wiem czy to prawda że można się uodpornić na działanie przeciwbólowej substancji więc sobie biorę raz to raz to.
Nazwa substancji czynnej to metamizol, chociaż w Polsce częściej mówi się po prostu pyralgina – czyli tak, jak nazywa się najpopularniejszy preparat z tą substancją.
Metamizol został odkryty ponad 100 lat temu, ale w Polsce zaczęto go stosować dopiero w roku 1976. Co ciekawe, przez krótki czas był dostępny w naszym kraju jedynie na receptę, a później można było kupić maksymalnie 1 opakowanie bez recepty. W wielu krajach lek ten został wycofany (np. USA, Litwa, Norwegia, Dania, Szwecja), a w niektórych jest tylko na receptę (np. Hiszpania, Włochy, Czechy).
Metamizol należy do nieopioidowych leków przeciwbólowych. Nie jest NLPZ! Ma działanie przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i spazmolityczne (rozkurczowe). Mechanizm działania nie został do końca poznany.
Wskazania do stosowania tego leku to ostry, silny ból pooperacyjny lub po urazach, ból nowotworowy, kolki, ból przewlekły (gdy inne leki nie działają lub nie można ich zastosować) oraz gorączka, kiedy nie pomagają inne leki.
Jak widzicie nie jest to lek pierwszego wyboru w leczeniu gorączki i długotrwałego bólu! A niestety często jest tak traktowany.
U dorosłych i młodzieży od 15 r.ż. stosuje się jednorazowo 500-1000 mg metamizolu. Maksymalnie doustnie można podać 4000 mg na dobę, zachowując odstęp 6-8 h pomiędzy dawkami. W postaci iniekcji maksymalnie podaje się 5000 mg na dobę. U młodszych dzieci lek ten stosuje się po konsultacji z lekarzem.
Przeciwwskazania do stosowania to zaburzenia czynności szpiku kostnego, zmiany w morfologii krwi, ostra niewydolność nerek lub wątroby, trzeci trymestr ciąży. Metabolity tego leku przenikają do mleka matki, dlatego po podaniu zaleca się zbieranie i wylewanie mleka przez najbliższe 48 h.
Działania niepożądane powodowane przez metamizol to obniżenie ciśnienia krwi, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, wysypka, reakcje alergiczne, niedokrwistość, leukopenia. Jednym z poważniejszych, na szczęście bardzo rzadkich działań ubocznych jest agranulocytoza (obniżenie poziomu granulocytów). Właśnie to było powodem wycofania tego leku w wielu krajach.
Dla zainteresowanych: Substancja ta zwiększa aktywność układu kannabinoidowego oraz zwiększa wytwarzanie endogennych peptydów opioidowych. Działanie rozkurczowe uwarunkowane jest hamowaniem wychwytu zwrotnego adenozyny. Dodatkowo zmniejsza stężenie prostaglandyny E2, m.in. w mózgu, rdzeniu kręgowym i płynie mózgowo-rdzeniowym.
Więcej ciekawostek na: https://www.instagram.com/dwa__fartuchy/
Mój tag: #dwafartuchywaptece
#medycyna #lekarz #ciekawostki #zdrowie #apteka #leki #farmacja
źródło: comment_1656260099mVo8AF5s7nSBA9A6kuqycD.jpg
PobierzTeraz mam żonę i ona stwierdziła że żadna polopiryna i lekiem 'pierwszego kontaktu' jest ibuprofen. Jak to z nimi jest? Można je łączyć jak i uprofen słabo działa?
(Właśnie sobie uświadomiłem że całe życie jak jestem chory to bezrefleksyjnie łykam to co poleci mi jakaś kobieta)
@dwa__fartuchy do informacji :)
Komentarz usunięty przez moderatora
@domis_mis: jak mogłeś trafić na szaserów, jak oni już nie istnieją ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_1656279725dEo7ucWQa6onnEnsrtdIIi.jpg
Pobierz