Wpis z mikrobloga

Małe wyznanie:

Pomimo posiadania ponad 400k PLN w akcjach, na co dzień chodzę z 7-letnim telefonem, z uszkodzonym ekranem (flagowiec, sprzed 7 lat). W 2018-2021 miałem nowszego, ale skończył swój żywot tragicznie. W moim obecnym telefonie bateria trzyma jakieś 2-3h. Z włączoną nawigacją może 1h. Jak wychodzę z domu, to najczęściej biorę ze sobą powerbank, a telefon trzymam podłączony cały czas na kablu. Wymieniałem w między czasie baterie, ale bardzo szybko się zaczęła zachowywać się jak stara.

Już dawno chciałem sobie kupić nowszy telefon, pewnie za jakieś 3-3,5k, ale jak myślę o tej kwocie, to wolę postarać się wycisnąć jeszcze jeden miesiąc ze starego telefonu, a kupić zamiast tego dodatkową akcję Tesli.

Generalnie w życiu zauważyłem, że jednym z najlepszych sposobów na oszczędzanie jest... odwlekanie zakupów różnych rzeczy w czasie. Na allegro w koszyku zakupowym mam chyba z 35 rzeczy. Niektóre z nich czekają na zakup już pół roku. Ostatecznie najczęściej kupuje rzeczy, dopiero kiedy faktycznie widzę, że czegoś naprawdę potrzebuje i przypominam sobie o tym już któryś raz.

To na czym natomiast staram się nie oszczędzać, to na przeżyciach. Jeżeli gdzieś jestem na jakimś wyjeździe i widzę, że mogę zrobić coś fajnego, ale to będzie kosztować kilka stówek... to prawie na pewno się zdecyduję.

#gielda #inwestowanie #januszeinwestowania #tsla #anonimowemirkowyznania (w końcu jestem anonimowy)
  • 85
Dlaczego? Wyobraź sobie sytuację awaryjną, gdzie musisz chociażby wezwać pomoc, ale tego nie zrobisz bo telefon ci padł albo się zawiesił.


@zenitram: @anonimowy_programista
Bardzo dobry przykład, telefon jest ekstremalnie użyteczny w dzisiejszych czasach i warto mieć sprawny - dziadowanie jakiegoś ~1k zł w skali kilku lat jak na szali może być zdrowie lub życie własne lub kogoś bliskiego jest mega słabe.

Też tak miałem kiedyś ze starym telefonem, raz na mrozie
Laptop 15k powiedzmy co 3 lata.


@JC97: no to albo kupujesz laptopa za 15k bo tego wymaga twoja praca i jest to uzasadniony koszt uzyskania przychodu, albo to absurdalny zakup. Sam pracuję na własnym sprzęcie, ostatnio kupiłem laptopa z relatywnie wysokiej półki za 8k z outletu z rtx 3080 który służy mi też spokojnie do rozrywki. Niewiele osób potrzebuje czegokolwiek więcej z uzasadniony sposób.

Podobnie ze słuchawkami ANC - pracujesz w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@anonimowy_programista: kolejna akcja w portfelu i kolejny miesiąc #!$%@? się z beznadziejnym telefonem. Komfort w życiu też jest ważny i można kupić normalny telefon za 600 zł a nie kurła nosić powerbanka w kieszeni xD
Jak będziesz kupować najtańszy pasztet i wczorajszy chleb to może jedna akcja więcej rocznie wpadnie - przemyśl to ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@skarpetyodyna: Możesz podać jakiś jeden przykład?
Bo żadna z aktywności moich lub mojej rodziny nie jest w żaden sposób choćby w najmniejszym stopniu boostowana przez smartfon.

Gdyby tylko dodali nawigacje GPS do KaiOS to przeniosłbym się na taki telefon następnego dnia.
Generalnie w życiu zauważyłem, że jednym z najlepszych sposobów na oszczędzanie jest... odwlekanie zakupów różnych rzeczy w czasie.


@anonimowy_programista: prawda, juz od 20 lat nie kupilem sobie lamborghini ani mieszkania wlasnie z tego powodu
6 latni flagowiec to iPhone 6s Plus. W pełni funkcjonalny telefon z najnowszym iOS. Zmień sam baterię i ekran. Bateria 50zl, ekran 150zl. Ekran kup koniecznie kompletny z kamerą. Wymiana zajmuje 15 min komuś kto wie co robi. Tobie zajmie godzinę. Telefon rozładuj całkowicie przed wymianą. Stara bateria może się zapalić jak nie będzie chciała wyjść.
@anonimowy_programista: To nie jest oszczędzanie, tylko dziadowanie. Równie dobrze możesz spać 10 lat w namiocie, bo przecież jeszcze ci nie jest potrzebny dach nad głową, ten foliowy styka.

W pewnych aspektach życia jednak mimo wszystko warto trzymać komfort. Oczywiście na tyle na ile cię realnie stać, bo 400 tysięcy, a zwłaszcza w akcjach to żadna fortuna nie jest.

Ja żeby nie popadać w żadne paranoje - dzielę sobie każdy tysiąc na
@yhbgrobdoivbvwamsv: ale przecież to działanie z telefonem jest kompletnie nielogiczne i absurdalne, nie ma wiele wspólnego z przemyślanym zachowaniem:

* urządzenie jest niesprawne - ciągłe ładowanie, powerbank, proszenie żony, rzecz zajmuje przestrzeń myślową
* za trochę ponad 1k można mieć telefon działający 3-4 dni bez ładowania - super komfort
* OPa stać na nowe urządzenie
* używając telefonu tak długo i tak wyciągnął z niego więcej niż przeciętna część społeczeństwa, jest
Kolejny, który nie rozumie o co chodzi w "rób kawę w domu, a nie kupuj w Starbucksie". Chodzi o mentalność. Jak co chwilę kupujesz telefon bez potrzeby to i pewnie wiele innych rzeczy. Policz sobie telefon i masę innego sprzętu - laptop, słuchawki, monitory, TV, ratę leasingową samochodu i robi się z tego spora suma, a potem policz ile dodatkowo tracisz nie inwestując tego kapitału na przestrzeni np. 10 lat.


@JC97: