Wpis z mikrobloga

Trochę nie kumam tej polityki zwrotów #zalando. Zamówiłem buty do biegania, które okazały się totalnym niewypałem i po dziś dzień odczuwam je na kości strzałkowej. O dziwo, zostały użyte tylko przeze mnie dwukrotnie - na asfalcie i terenie leśnym. Zwyczajnie chciałem dać butom za ponad 400 zł drugą szansę. Poszedł zwrot i odpowiedź, że nie mogą zaakceptować zwrotu, bo produkt nosi ślady użytkowania. #!$%@?! Jak inaczej mogłem przetestować buty do biegania niż biegając w nich? Przypominam, że zrobiłem to jedynie dwukrotnie.
No cóż, buty idą do mnie z powrotem, więc nawet nie wiem co z nimi teraz zrobić. Z pewnością do nich nie powrócę, bo podejrzewam, że trzeci trening w tych butach to gwarantowana kontuzja i przerwa na kilka miesięcy z bieganiem. Co najlepsze, powróciłem do moich starych butów i śmigam w nich zarówno na asfalcie, jak i w lesie i są sto razy wygodniejsze od tych 1080 z New Balance.
#zakupy #bieganie #gorzkiezale
  • 13
@mariobit: swego czasu biegalem boso w butach biegowych, jak sobie wyobrazasz przyjecie na zwrot i ponowna odsprzedaz takich butow?

Nawet sluchawek dokanalowych w wielu sklepach zwracac nie mozna, ze wzgledow na higiene. A ty piszesz o butach, ktore bez dokladnej dezynfekcji, moga komus zapewnic bonus na stopach i paznokciach.
Takie sa warunki zwrotu (bardzo sensowne imho) i nic z tym nie zrobisz.

Dlatego wszystkie te rady jakie buty kupic, sa o
@mariobit: zawsze można iść na siłownię na bieżnie mechaniczną, czysto, buty idzie bez problemu domyć w razie czego, jak nie to magiczna gąbka (głupio brzmi ale to cholerstwo działa). Takie testowanie butów zapewnia właściwie stuprocentowe szanse na przyjęcie zwrotu, polecam. Jakbyś dostał buty w których ktoś definitywnie ciorał po lesie (i kto wie czy raz, i czy to raz to było 20 minut czy może kilka godzin) to pewnie nie byłbyś
@mariobit: odsprzedaj na jakimś Vinted czy allegro za nieco taniej, na przykład 360 złotych i będziesz miał kasę na inne. Jakby Ci przysłali buty ze śladami użytkowania, to byś kręcił aferę, że nie po to płacisz za nowe, żeby dostać używki. Chyba nie dziwne, że sklep nie przyjmuje zwrotu towaru, którego nie będzie mógł już sprzedać z winy użytkownika. Na przyszłość buty przetestuj w domu bez urywania metki - wystarczy połazić
@PurpleHaze: @mozgogrdyczka: a zapytam Was tutaj przy okazji. Ja w innym kraju to może inaczej to wygląda ale tutaj idę do sklepu biegacza . Testuję buty na bieżni i biorę albo nie biorę. Albo testuję w sklepie i kupuje on-line bo taniej. ...choć często kupuje już w tym sklepie bo jakoś tak czuję się delikatnie zobowiązany do zakupu tego co próbowałem i mi pasuje. Chyba że cena online jest dramatycznie
@noe44: powiem tak, zerknij sobie ile jest uzywanych w minimalnym stopniu butow biegowych na allegro, czesto modeli i marek o ktore trudno w PL.

Na zachodzie sklepy biora to ryzyko na siebie, klient zwraca, buty ida w cenie outletowej z bardzo duza znizka, on bierze inne i jest zadowolony. Pezyprowadzi ze soba kumpla, rodzine i biznes sie kreci.

U nas cokolwiek po zwrocie, jesli jest wystawiane jako outlet to roznica w
A w sklepach poza decathlonem raczej nie pobiegasz, rzadko ktory ma bieznie, a wez jeszcze chciej potestowac dluzej niz 5 min ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@PurpleHaze: no to inny świat...tutaj w każdym sklepie bieżnia i możesz hasać do upadłego. Zmieniać buty co 5 min aż znajdziesz co Ci się podoba
@noe44: brzmi ciekawie, ale biorąc pod uwagę że ludzie potrafili oddawać puste opakowania po jogurtach „bo im nie smakowało” skończyłoby się na tym, że ten sklep by padł, bo by został by centrum biegania w butach za darmo bo nie pasują ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście czasem fajnie byłoby coś potestować (typu, czy te absurdalnie drogie buty ze stajni On są faktycznie tak zajebiste ze warto za