Wpis z mikrobloga

@kicjow: wiesz co, kwestia odpowiedniego picia i jedzenia robi robotę. Jeden postój w cukierni na dwa ciasteczka z lemoniadą i poza tym na trasie zjadłem 4 batony "dobra kaloria" i wypiłem 5x bidon 0,7(3x woda, 2x izotonik)
@macias0526: pokatuj podjazdy wczesniej, to 1k elevation pyknie na luzie. Jak drobne gorki to i 2k spokojnie..
Przed swoim 150 mialem PB chyba ponizej 120km i max elevation cos kolo 2300 sadze.. Ale tu siadło bardzo ładnie, choc nie powiem ze cholernie sie cieszylem po wdrapaniu na druga przelecz, ze mimo 40km do celu, to juz bedzie z gorki albo plasko (i 2 czy 3 mikro podjazdy)..
Podjazdy nie sa takie
@krzyzakp: nie no, ja osobiście zdecydowanie bardziej wolę góry aniżeli stół. Zazwyczaj kręcę w Sowich czy Karko, a te wczorajsze 150 po stole to bardziej z respektem do dystansu na pierwszy raz.
@aikonek: bardzo znikomy ruch, te trasy są od zawsze bite przez szosowców, więc i kierowcy przyzwyczajeni i przede wszystkim ruch mniejszy.

Tylko krótki odcinek jechaliśmy po trasie od strony Dzierżoniowa, ale nie było żadnego dramatu.