Wpis z mikrobloga

@mickpl: Surowce down, to jest pewne. Gdyby nie to, że potrzebuję teraz gotówki, to bym zagrał na krótko na kontrakty terminowe na gazie. Tak, tym gazie o który wszyscy trzęsą portkami, że wywali w kosmos. Nowe łańcuchy dostaw są już dogadane, więc cena rynkowa może i prawdopodobnie będzie spadać. Co nie znaczy, że Polacy za rachunki zapłacą mniej, bo PGNiG musiałby zerwać kontrakty i zapłacić karę. Innymi słowy Europa została ubrana
@bueczkaa: bo płyty meblowe bazują na surowcu, który pozyskiwany jest jedynie zimą. Producenci kupili drogie drewno (bo innego nie było) i żaden z nich nie zejdzie w sprzedaży poniżej poziomu opłacalności. Tutaj nie ma pola manewru.
Drewniane wyroby gotowe nie są w "bańce".
Horrendalnie wysokie były ceny surowca, który dostarczany jest jedynie raz w roku (wycinka jest zimą) i zmiany w cenie surowca będą mogły nastąpić dopiero w następnym roku.