Kolejna mądrość dnia od mojej znajomej: #rozowepaski w większości przypadków (pomijając jakieś nieogarnięte lunatyczki) doskonale zdają sobie sprawę, że odmowa współżycia to koniec związku. I jedynym sensownym rozwiązaniem dla faceta jest odejść. Obojętne jak to dziewczyna opakuje ("przez pigułki spadło mi libido", "głowa mnie boli", "najpierw wyrzuć śmieci", "zmęczona jestem" itp bullshity).
ALE, wiedząc że facet to głupie zwierzę, które same wchodzi w pułapki, bardzo często bidok zostaje godząc się na mniej-lub-bardziej (zwykle mniej) świadomy układ.
@kosmita: idąc tym tokiem myslenia ludzie maja uprawiać seks na zawołanie? Niezależnie od płci czasami każdemu się po prsotu NIE CHCE. I maja doctego prawo i mężczyźni i kobiety. Lol.
@Joncrow: z opa wypowiedzi wynika ze seks to najważniejsza rzecz na świecie (choć sama uważam ze jest b ważna)i ze trzeba rozkładać nogi albo klękać na zawołanie. A nie trzeba. I to jest sens związków właśnie.
Niezależnie od płci czasami każdemu się po prsotu NIE CHCE
podobnie jak wynosić śmieci, kupować biżuterię (nie znoszę, poważnie) czy zmywać naczynia. Skutek jest prosty do zauważenia - "będzie niezrobione". Jeśli chodzi o seks wiele osób (nie tylko kobiet) uważa że "i wszystko jest ok". No więc nie.
@kosmita: tylko ze dojrzałość poleca również na tym , ze wiesz zze organizm to nie maszyna. Ze kobiecie czasem się nie chce a facetowi nie staje bo ma stres. I to jest właśnie dojrzałość w związku- rozmowa o tym, i dbanie o potrzeby partnera ale i swoje. Robienie loda na sile byleby tylko zrobić mina się z celem.
@kosmita: Skoro kobieta nie chce seksu, to uważa, że facet jest zbyt mało wartościowy by był godny rozmnażania i przedłużenia z nim gatunku. Będzie z nim tak dlugo, jak jej to wygodnie i dopóki nie trafi się ktoś inny na horyzoncie. By to działało musi być seks, by był seks, facet musi mieć wartość.
Skoro kobieta nie chce seksu, to uważa, że facet jest zbyt mało wartościowy by był godny rozmnażania i przedłużenia z nim gatunku. Będzie z nim tak dlugo, jak jej to wygodnie i dopóki nie trafi się ktoś inny na horyzoncie. By to działało musi być seks, by był seks, facet musi mieć wartość.
ale to Ty piszesz o współżyciu, a nie intymności jako takiej.
@girlsjustwannahavefun: a Ty o strzelaniu gola. A w zasadzie o niestrzelaniu "bo się nie chce". Fajny powód, mimo wszystko. Nie dam Ci kochanie pensji w tym miesiącu bo mi się nie chce. Albo głowa mnie boli.
@kosmita: Nie chciałabym być w związku z kimś o takich poglądach. Twoje słowa wskazują, że dla Ciebie główną wartością relacji miłosnej jest seks i to główna rzecz (konieczna), którą kobieta może zaoferować w związku. Mam prosty kontrprzykład na to, że jeśli kobieta odmawia facetowi, to jest to koniec związku. Mój partner stwierdził około rok temu, że on chce sprowadzić seks tylko do produkcji dzieci. Niepotrzebny mu zupełnie taki akt, w związku
Zminusawany na stwierdzenie że Krym jest ukraiński. Na portalu nie ma ruskiej propagandy. Są tylko ludzie którzy wyłączyli TV #ukraina #ruskapropaganda
#rozowepaski w większości przypadków (pomijając jakieś nieogarnięte lunatyczki) doskonale zdają sobie sprawę, że odmowa współżycia to koniec związku. I jedynym sensownym rozwiązaniem dla faceta jest odejść. Obojętne jak to dziewczyna opakuje ("przez pigułki spadło mi libido", "głowa mnie boli", "najpierw wyrzuć śmieci", "zmęczona jestem" itp bullshity).
ALE, wiedząc że facet to głupie zwierzę, które same wchodzi w pułapki, bardzo często bidok zostaje godząc się na mniej-lub-bardziej (zwykle mniej) świadomy układ.
@girlsjustwannahavefun: PRAWDA!!!
@girlsjustwannahavefun: zgoda w 100%. Jeśli facet szuka wymówek - it's over.
podobnie jak wynosić śmieci, kupować biżuterię (nie znoszę, poważnie) czy zmywać naczynia. Skutek jest prosty do zauważenia - "będzie niezrobione". Jeśli chodzi o seks wiele osób (nie tylko kobiet) uważa że "i wszystko jest ok". No więc nie.
@kaluka106: to po co z nim się związała? To nie związek tylko układ.
@Joncrow: intymność. Nie tylko seks.
@girlsjustwannahavefun: intymność to nie tylko seks. Chyba że wychowała Cię seria Brazzers.
@ChickenDriver: dokładnie. Czyli układ.
Cała sprawa jest dla mnie o tyle ciekawa, że przytoczone zdanie wypowiedziała różowa. Fajnie
@girlsjustwannahavefun: a Ty o strzelaniu gola. A w zasadzie o niestrzelaniu "bo się nie chce". Fajny powód, mimo wszystko. Nie dam Ci kochanie pensji w tym miesiącu bo mi się nie chce. Albo głowa mnie boli.
Mam prosty kontrprzykład na to, że jeśli kobieta odmawia facetowi, to jest to koniec związku. Mój partner stwierdził około rok temu, że on chce sprowadzić seks tylko do produkcji dzieci. Niepotrzebny mu zupełnie taki akt, w związku
@Krolowa_Nauk: to poglądy kobiety. W życiu nie chciałbym być z nią, z dziesiątek powodów.
@Krolowa_Nauk: czyli zaproponował układ. Najwidoczniej odpowiadający obu stronom.