Wpis z mikrobloga

@Glimpse0fTheFuture: Taki protip: W większości nawet promotor nie czyta, przerzuci co najwyżej kartkami. Przejrzy pracę jego asystent, docent lub jakiś inny klakier - może nawet przeczyta trochę. Prawdopodobieństwo tego wzrasta proporcjonalnie do sumy tytułu promotora, jego wieku i gównianości kierunku i uczelni.
  • Odpowiedz