Wpis z mikrobloga

Jeżeli 24 lutego i w pierwszych dniach najazdu orków na Ukrainę śledziłeś tag - daj plusa, zobaczmy ilu nas było. Swoją drogą pamiętam jak wystraszony byłem jak czytałem że są już u bram Kijowa (tak, wiem że od granicy do stolicy jest ok. 100km tylko, ale i tak robiło to wrażenie szybkiego zwycięstwa orków).
#ukraina #wojna #rosja #nostalgia
Pobierz Kadet20 - Jeżeli 24 lutego i w pierwszych dniach najazdu orków na Ukrainę śledziłeś t...
źródło: comment_1654071287K1PtzAVv3b7xOhjLKPPFQl.jpg
  • 84
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kadet20: zesrana siedziałam, stres milion jak musiałam codziennie jeździć obok lotniska w Jasionce, a potem szłam na spacer z psem i tylko ciągle wziuuum na niebie XD
Najbardziej to się bałam jak ewakuowali jakoś tam wcześniej ambasady(?), środek nocy, a jeszcze nie byłam przyzwyczajona i myślałam że to już mój koniec nachodzi xd

@szurszur: ruch na wykopie był cały miesiąc przed bo ktoś ma wujka w wojsku albo The Sun tak napisał ze już dziś inwazja, czy inne rozpracowanie fake flags XD Za 32 razem wykop trafił, a teraz jest „wykop coś przeczuwał” XD Wykop zawsze coś przeczuwa, czy to szczepionki powodujące bezpłodność, czy atak atomowy, czy to ze loszka cię zdradza XD
@Kadet20: Najbardziej z pierwszego dnia wojny zapamiętałem nastroje wśród ludzi i ich wyrazy twarzy. Docierało do nich, że za granicą mamy wojnę i to nie jakąś donbaską partyzantkę, tylko pełnoskalową wojnę z czołgami i nalotami. I atakującym jest państwo, które grozi również nam.

Atmosfery tego Tłustego Czwartku nie zapomnę nigdy.
@Kadet20: odwoziłem rano siorę na przystanek i słyszę jak dziadek tv ogląda, a on zwykle tv nie ogląda o 6 rano, więc się już domyśliłem co się stało zwłaszcza, że mówiono o inwazji od dłuższego czasu, wszedłem wtedy na twittera wykop i fb i napisalem do znajomych, potem cały dzień ogladałem info w tv i czytałem doniesienia z neta. Byłem tym #!$%@? psychicznie. Szczerze to najgorszy dzień jaki przeżyłem od niepamiętnych
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: No chyba nie bardzo. Przecież nawet argumentacja '' nie bedzie wojny bo duzo ludzi pilnuje na wykopie'' w oczywisty wskazuje, że ta teza nie jest stawiana na poważnie, bo realnie nie ma tu zależności miedzy decyzją Putina, a liczbą wykopków aktywnych akurat wtedy na mirko.
Mój wpis nawiazywał do tego co wyżej ktoś sygnalizował, wtedy od miesiaca były podawane kolejne daty inwazji wykopowicze czuwali po nocach i po prostu do
@Kadet20: Miałem wtedy rańszą zmianę, o agresji dowiedziałem się szperając w tel, kiedy przeczytałem nagłówki dosłownie mnie zmroziło, podobne uczucia mną targały w 2010.. Kierownik naszego januszexu jak gdyby nigdy nic przyszedł wtedy o 8 z pączkami, to było akurat ostatnie na co nasza załoga miała wtedy ochotę. Nikt nie panikował, rozmowy toczyły się w stylu "jak szybko padnie Kijów" i "kiedy nas zaatakują". Pamiętam wewnętrzny przegląd kategorii w zakładzie, chłopaki
@Kadet20: i to gorące na wykopie, 2-3 pierwsze strony to tylko wojna, pierwszy inny wpis który nie dotyczył wojny i wylądował w gorących był chyba dopiero po tygodniu