Wpis z mikrobloga

@Zerero: zwierzęta zdychają a nie że "zmarł" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Swoją drogą dodalbym do listy jeszcze bardzo ścisły dostęp do możliwości posiadania zwierzaka. Jak na prawo jazdy i samochód.
Nie można tak poprostu kupić auta i jeździć. Musi być zarejestrowane ¯\_(ツ)_/¯

Niestety, zbyt dużo idiotów kupuje psy i koty, bo moda, dziecko sie uparło, badz 30 urodziny wybiły ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@Zerero:

1) Daj znać gdy odsetek ludzi zagłodzonych, utopionych i rozszarpanych przez psy zbliży się do analogicznego odsetka dla kotów
2) Warunki życiowe przeciętnego nowonarodzonego kota i nie są porównywalne do warunków nowonarodzonego człowieka.
3) Życie kota nie ma takiej samej wartości co życie ludzkie - trochę smutne jest traktowanie ludzi jak zwierzęta
  • Odpowiedz
@Zerero: Argument inwalida z tą sterylizacja. Od lat mam zwierzęta domowe ani jednego nie sterylizowałem. Nie zachowywały się gorzej, nie rozmnożyły się bez mojej wiedzy ani nie przysporzyło im to chorób.

Bo #!$%@? w przeciwieństwie do was i waszego #!$%@? 24/7 wiem gdzie były moje zwierzęta i co robiły. Wiem jak się zachowają bo je wychowywałem.

Ale róbcie co chcecie. Ja zwierząt domowych nie sterylizuje od 20 lat. Bo po prostu są ze mną jako towarzysze. A nie kolejne
  • Odpowiedz
@GajuPrzegryw argument inwalida to jest Twój dowód anegdotyczny że Ty nie wysterylizowałeś i nic się nie stało. Ropomacicze i hormonozależne nowotwory, mówi to Panu coś? Ja kastruje po to, żeby potem mojej suczki nie narażać na zagrożenie życia i tyle ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@chixi: ropomacicze to nie wymiana tarcz hamulcowych, żeby brać ją jako pewnik i kwestię czasu. A w razie gdyby to jak ktoś nie ma psa w dupie to zauważy mnogość objawów albo wyjdzie na kontrolnym

A nowotwory się wymieniają zależnie od tego czy hormony masz czy masz ich nie masz - lista nowotworów jest szeroka, każdy znajdzie coś dla siebie.

Jakby świat był czarno biały to by życie było proste
  • Odpowiedz