Wpis z mikrobloga

Za każdym razem wychodząc po 3h z biura "na chwilkę" albo grając na konsoli na HO między spotkaniami czuję paraliżujący strach, że to się skończy. Że okres prosperity dla programistów zamieni się w rynek pracodawcy i być może przestaniemy być potrzebni, a wtedy trzeba będzie nawet zmienić zawód.

Brzydzę się pracą ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#oswoadczenie #zalesie #pracbaza #programista15k
p.....k - Za każdym razem wychodząc po 3h z biura "na chwilkę" albo grając na konsoli...

źródło: comment_165390161242q5LaSMQ1gORz5jNfhjxg.jpg

Pobierz
  • 71
  • Odpowiedz
  • 24
@powaznyczlowiek skończy. Za jakieś 50 lat, gdy IT przestanie się rozrastać, a rynek zaleje masa wykształconych programistów. Myślę że to nie będzie twój problem
  • Odpowiedz
@Hrjk: rynku nigdy nie zaleje fala wykształconych programistów bo znakomita większość z nich nie kończy nawet studiów - pamiętam jak ponad 10 lat temu gdy zaczynałem studia, mój dziekan na mowie początkowej mówił "czasy klepaczy dobiegają końca drodzy państwo, być może zanim skończycie studia, programista, który zna język a nie rozumie go, nie będzie miał pracy."

Oczywiście dziś widzę, że okrutnie się pomylił - ale pytanie o ile
  • Odpowiedz
rynek zaleje masa wykształconych programistów.


@Hrjk: Nie zaleje. Ludzie przechodzą z innych dziedzin do IT, ale:
- jest skończona liczba osób, które mogą opanować zawody IT
- część z tych osób pójdzie do innych branż (bo lubi, bo zna kogoś itd)

Statystyka jest nieubłagana: większość osób się nie nadaje do tego. Zarówno intelektualnie, jak i temperamentem, czy zainteresowaniami.
  • Odpowiedz
  • 27
@powaznyczlowiek nie no, w USA czy w Niemczech zarobki programistów się nie wybijają ze średniej. Po prostu u nas jest "boom" bo zarobki są zachodnie.

Natomiast kiedys to się skończy, jednak nie sądzę by było to w najbliższym czasie.
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: Bez jakiejś rewolucji w medycynie albo genetyce to się raczej nie stanie, ponieważ rozkład normalny jest nieubłagany. Specjaliści mogą czuć się bezpiecznie. Co nie oznacza, że można mieć wywalone jajca na rozwój i obserwację sytuacji na rynku. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mackbig: tylko żeby być programistą z doliny krzemowej to trzeba być w 0,1% najlepszych na świecie, a będąc w 0,01% najlepszych na świecie w jakiejkolwiek branży można zarabiać podobną kasę
  • Odpowiedz
@olinek_okraglinek: Wcale nie. Dolina krzemowa ma wiele firm i nie kazda robi nie wiadomo co. Przecietny programista w USA zarabia o wiele wiecej niz przecietny czlowiek i o wiele wiecej niz w Europie. Stawki typu 200k$ dla seniora rocznie to norma. W firmach typu faang sa czasem i dwa razy takie. Usa to kraj duzych nierownosci. Jak jestes lekarzem to po paru latach mozesz jezdzic ferrari a jak kasjerem to nie
  • Odpowiedz
@Malala7: @mackbig: StackOverflow i google mówią że mediana zarobków programistów w USA stanowi dwukrotność zarobków w USA. Google mówi, że w Polsce jest to 1.5krotność mediany zarobków więc racja że więcej - ale czy wiele więcej?
  • Odpowiedz
@olinek_okraglinek:

tylko żeby być programistą z doliny krzemowej to trzeba być w 0,1% najlepszych na świecie


to mit. Nie trzeba być w topce aby pracować w dolinie krzemowej, ale trzeba być dobrym. Nie dla każdego będzie to też praca marzeń.
  • Odpowiedz
@Hrjk: Ta normalny na zachodzie zawód. minimalna w USA to $7,25/h w Polsce $4.63
Co daje 14500 rocznie i 9200 rocznie

średnia w US 64140 $ średnia w Polsce 16930$

junior dev w USA $69725 w Polsce $18000

Senior dev w USA $129152 ( na obrazku widać lepiej jak wygląda) w Polsce siedząc da się dobić do $100k rocznie

TLD;DR;
1. na zachodzie przeciętny programista zarabia 2x więcej niż średnia, czyli
zibizz1 - @Hrjk: Ta normalny na zachodzie zawód. minimalna w USA to $7,25/h w Polsce ...

źródło: comment_1653903549UrGAPyhyUJziYgtU8tOwfU.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz