Wpis z mikrobloga

@Doomerovsky: @kryptomanix: gdyby faktycznie chciał kupić wykop to takie sprawy się załatwia w inny sposób. Ma kontakty, trzeba było zadzwonić czy tam napisać pismo i rozeznać temat. Ewentualnie zatrudnić jakiegoś EY czy inne Deloitte i zrobiliby to za niego. No ale Rafcio uważa, że takie sprawy załatwia się przez Twittera. Wstał sobie rano i pomyślał "dziś bedem Elonem". Attention whore i nic więcej.
dlatego że aby ten portal miał zainteresowanie jak za najlepszych lat to będzie trzeba zlikwidować uprzywilejowaną pozycję neuropy, a wtedy ich discord ogłosi żałobę, bo na tym opiera się ich niemal cała egzystencja.


@r4x4: eh, i to myślenie życzeniowe