Wpis z mikrobloga

Hej, chciałbym poprosić o Waszą opinie na temat gry #robinsoncrusoe. Być może robimy coś źle, ale gra - piękna, klimatyczna i w założeniu ciekawa - wydaje się strasznie powtarzalna i nudna mechanicznie.

Gramy we 2 (może to o to chodzi?). Gra wymusza na nas robienie tego samego: żarcie, eksploracja, budowa i albo nam spuszcza wpiernicz albo nie, zależy jak się rzucą kostki. Podejmuje się jedynie trudne decyzje mając ograniczone zasoby.

Czy ona nabiera jakiegoś tempa i budzi jakieś emocje jeżeli się gra w kilka osób? U nas to wygląda mniej więcej tak:
- ok, to ja daję pionek na eksploracje razem z psem, drugi idzie robić narzędzia
- ok, to ja idę po żarcie razem z Piętachem, drugiego dorzucam do budowania schronienia

I tak co turę.

Może po prostu to nie jest gra dla nas? Graliśmy w ekonomiczne typu Everdell (jest mega) czy Epoka Kamienia (mega), ew. terraformacja (cud-miód), tylko tutaj jest losowo i powtarzalnie.

Co myślicie?

#grybezpradu #planszowki #planszowkiwewroclawiu - gdyby ktoś chciał zagrać razem i nam pokazać, że może być jednak fajnie, dynamicznie i z emocjami
  • 2
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kamilm119: generalnie gra opiera się na przetrwaniu i tak jak piszesz, akcje są dość powtarzalne. Dlatego powstał ogrom scenariuszy, które wprowadzają dodatkowe cele i zasady, które mają urozmaicać rozgrywkę. Ja podziękowałem i puściłem tę grę dalej przez to, że zły rzut kostkami był w stanie zniszczyć wszystko ot tak. I jedyne co mogłem z tym robić to patrzeć przez łzy jak pada mój mozolnie budowany szałas ;(