Wpis z mikrobloga

Bawią mnie socjaldemokraci wierzący, że łączenie socdemu z komunizmem i totalitaryzmem to wynik jakiegoś niedoedukowania społeczeństwa i że mogą je odwrócić odżegnując się po raz tysięczny od okropnego totalitaryzmu.
W rzeczywistości nie ma niedoedukowania, jest tylko propaganda rozpowszechniana przez klasę rządzącą (burżuazję). W zależności od siły burżuazji, ich propaganda zmienia odcień. Kiedy zakończy się wiązanie socjaldemokracji z komunizmem? Kiedy będzie silny prawdziwy ruch robotniczy. Wtedy zaczną się w mediach artykuły, że liberalizm był błędem, że kapitalizm może być lepszy, że faktycznie potrzebujemy budować mieszkania komunalne, że 500+ to nie komunizm, że państwo musi być silne, że potrzebujemy większego opodatkowania wyższej klasy średniej (i na nich się skupią, Kulczyków nadal zostawią w spokoju), że mniejsze nierówności społeczne to harmoniczniejsze społeczeństwo etc. etc., a tak poza tym standardowa propaganda, że komuniści źli. I ludziom będzie się żyło lepiej, ale to nie potrwa wiecznie. Potrwa maksymalnie do pierwszego kryzysu - wtedy wszystkie zdobycze proletariatu zostaną rozmontowane pod pretekstem walki z kryzysem.
A nawet jeśli nie będzie kryzysu, to faszyści będą kontynuować swoją agitację, prowadzić swoją bohaterską walkę z LGBT, aborcją, Ukraińcami, Żydami - może im się uda dojść do władzy. Pamiętajcie, że f-----m to tylko narzędzie utrzymania kapitalistycznego ucisku - tak jak socjaldemokracja.
#antykapitalizm
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach