Wpis z mikrobloga

W jakim ja świecie żyje. Tracę wiarę w ludzkość.

Generalnie prowadzę sobie zajęcia dla studentów i student dzisiaj powiedział, że go „#!$%@?”, bo w ramach odrobienia zajęć, w których nie uczestniczył zadałam mu napisanie referatu na dwie strony xD

Ja rozumiem, że wiekiem to jestem ich rówieśniczką, staram się być miła i wyrozumiała, ale to jest przesada.

#studbaza #pracbaza ##!$%@?
  • 125
@shakerti1: broniłbym tej osoby tak samo gdyby była 90 letnim profesorem który jest jedną nogą w grobie. Studenciak się zesrał że na studiach ktoś od niego czegoś wymaga, a nie przepuścił go, bo tak.

durny fembocie nie masz takiej władzy, żeby kimś zarządzić


Piecze cię że jest kobietą, wykładowcą, czy jedno i drugie?

a ty będziesz miała obowiązek go przepuścić


nie, nie będzie miała obowiązku go przepuścić. Jeśli uwali tą prace,
@shakerti1: wg rankingu uczelni 4icu, mój uniwerek gdzie myślę spokojnie pracuje ~500 kobiet jest na 11 miejscu ze 126. Top 10% de facto, zanim się zesrasz że to nie jest miejsce 1/2/3.

Rozumiem że masz problem z tym że ma cycki, i ten fakt jest ważniejszy od jej wykształcenia czy wiedzy, które jesteś w stanie perfekcyjnie ocenić po wpisie gdzie napisała że student ją obraził
@shakerti1: no w prowadzących zajęcia w mojej grupie jest co najmniej 2 doktorów, gdzie myślę że różnica wieku między nimi a starszymi studentami będzie w granicy 10 lat, zwłaszcza jeśli weźmiesz pod uwagę że ci sami ludzie uczą osoby z pierwszego roku, jak i te które kończą magisterkę
@shakerti1: nawet teraz sprawdziłem, jeden dostał tytuł magistra w 2009, ma teraz jakieś 36 lat.
U mnie na pierwszym roku jest sporo studentów które mają ponad 25 lat, więc nie dziwi mnie że takie sytuacje mają miejsce. Wykładowcami nie są tylko 70 letni profesorowie nadzwyczajni
@shakerti1: tak, bo to taka sytuacja, jak gdybym ja się do ciebie #!$%@?ł że masz na imię Michał, i że zatrudnia cie gównofirma skoro pozwala żeby pracował u niej Michał.
Jak już się o coś #!$%@?ć do kogoś, to za to co robi, lub co mówi, czego przykładem jest ta afera na wykopie gdy profesor politechniki łódzkiej okazał się bucem https://www.wykop.pl/link/5526003/student-probuje-uzyskac-od-profesora-informacje-oto-co-otrzymuje-w-zamian/
@shakerti1: jej kompetencje oceniłeś tylko po tym, że jest kobietą, i z tego wywnioskowałeś że w takim razie pewnie pracuje na gównouczelni, nie wiedząc nawet co wykłada, i dla kogo to wykłada.

Mnie na przykład informatyki uczy gość, który jest biomatematykiem. Przypuszczałem że nie dowiem się od niego za wiele na temat komputera z tego względu (spodziewałem się maksymalnie pakietu office).

Okazało się że dostałem osobę wystarczająco kompetentną, żeby tłumaczyć młodszym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SkrytyZolw: po śumie to można z buta pisać doktorat na temat gnębienia studentów.
Właśnie kończę ten cyrk, teraz przede mną tylko lata psychoterapii żeby o tej cudownej uczelni zapomnieć.