Aktywne Wpisy
Ramadamadingdong +164
Od jakiegoś czasu tego portalu nie da się czytać. Rzygam już widząc codzienne wiadro toksyn wylewane na #psiarze .
Sam jestem psiarzem i czuje się non stop atakowany przez armię chamów, którzy generalizują mnie z ludźmi, którzy swoje pitbullki i inne owczarki belgijskie puszczają luzem i atakują innych.
Ja akurat jestem właścicielem shih tzu - 6 kilowe bydle, które przy minusowych temperaturach trzeba ubierać w sweter żeby nie zmarzło. Wyprowadzam je na
Sam jestem psiarzem i czuje się non stop atakowany przez armię chamów, którzy generalizują mnie z ludźmi, którzy swoje pitbullki i inne owczarki belgijskie puszczają luzem i atakują innych.
Ja akurat jestem właścicielem shih tzu - 6 kilowe bydle, które przy minusowych temperaturach trzeba ubierać w sweter żeby nie zmarzło. Wyprowadzam je na
źródło: 20240818_174410
Pobierz
UsmiechnietyAnon +63
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...





do tego surówka z biełej rzodkwi ze śmietaną
#gotujzwykopem #stek
źródło: comment_1653488937SsHqwhF1sevcUxzSgHMi3X.jpg
Pobierzźródło: comment_1653489123Sh3Em3fNUNHQFMXNB3vHLE.jpg
Pobierzźródło: comment_1653489138I6uYVi7fOKeHBmH199Cj8P.jpg
PobierzZa steki zawsze plusa. :)
Jeżeli nie próbowałeś, to spróbuj dużo, dużo(!) mniej wysmażanego. U mnie wychodzi MIĘKSZY, bardziej soczysty - i jeszcze smaczniejszy.
@plackojad: zatem niech Rosja zaskwierczy jak ten kawałek mięsa na patalni
@bialy100k: powoli schodzę z czasu na patelni, początki miałem takie, że wracałem z talerza na patalnię, bo był za krwisty jak dla mnie :) dlatego na razie wolę bezpiecznie 2x4 i daję czas na dojście, a jeszcze różnej grubości kawałki mi sie trafiają i ciężko wycelować
@bialy100k: początki miałem trudne, bo miałem gruby kawałek, słabo rozgrzewałem patelnię, nie zostawiałem na dojście i pewnie jeszcze inne błędy, nie smakował mi taki krwisty i dlatego wrócił na patalnię,
mam jeszcze jeden kawałek tego rostbefu takiej samej grubości, zrobię go 2x3, zoabaczymy :)
- 1 minuta
- obracamy
- kolejna minuta (na max) - zamykamy pory i nie obracamy
- kolejne 1-2-3 minuty (na 3/5) smaży się spokojnie