Wpis z mikrobloga

@DoktorWojna: Czemu kazirodztwo jest patologią równą pedofilii? Przecież w przypadku tego pierwszego stosunek odbywa się na zasadzie obopólnej zgody osób o pełnej zdolności do czynności prawnych, natomiast drugie nie. Zwłaszcza jeśli mówimy o stosunku seksualnym, bez płodzenia dzieci (o którym wspomina koroluk).

To że wyobrażasz sobie to jako "obrzydliwe", nie ma nic do rzeczy i nie stanowi argumentu.
@getresh: Pozwól, że odpowiem w ten sposób.

Nie-debil podejdzie do tego tekstu w ten sposób, że nawet jeśli nie zgadza się z ogólnym przesłaniem, to szybko zauważy że kazirodztwo jest tutaj w zasadzie tylko celowo kontrowersyjnym pretekstem do postawienia pytania o to jak społeczeństwo powinno podchodzić do tego co "wolno" poszczególnym jego członkom, że autor stawia argumenty rzucające na sprawę światło nieco inne od tego z którym mamy do czynienia na