Wpis z mikrobloga

ludzie którzy niewidzą nic złego w kaziostwie


@DoktorWojna: jest ogromna różnica między "nie widzieć nic złego" a potrafić dyskutować na dany temat z uznaniem i wskazaniem stron faktycznie negatywnych i choćby przesadnie demonizowanych, zamiast używać zwrotów w stylu "to niemoralne"

ludzie którzy będą bronić kazirodztwa


tu nigdzie nie chodzi o "obronę kazirodztwa", a samą możliwość zdystansowanej dyskusji nad jego problematyką. I jakby nie patrzeć Koroluk ma rację, jeżeli pierwsze co robisz
Kazirodztwo jesteście na tak, pedofilia na razie czekacie bo za szybko zaczęliście, zwierzęta to naturalna kolej rzeczy.


@wpisynienawisci: Ogarniasz koncept dobrowolnej relacji między dwojgiem dorosłych ludzi? Wróć, jak dzieci zaczną być traktowane, jak pełnoletni, oraz jak już opanujesz sztukę tego, jak zapytać psa o zgodę.

Serio, nie potrafisz myśleć na tyle abstrakcyjnie, aby oddzielić te dwie rzeczy? Przecież można potępiać kazirodztwo, a jednocześnie uznać fakt, że nie ma powodu, aby tego
@trailracer: widzisz i ty potrafisz na przykład dać dobry powód, faktycznie obawa przed tym że taki związek w "zaciszu rodzinnym" był by o wiele bardziej podatny na grooming, oraz o wiele ciężej było by ofierze przemocy domowej szukać pomocy i wyjść z takiego związku to poważne argumenty za tym żeby kazirodztwo było penalizowane mimo że jest taka możliwość żeby 2 ludzi poprostu byli w zdrowym zwiazku , a nie rzucasz argumentami
ale karaluch nie pisał o więzieniach, przekonywał że to w sumie nic złego - czyli może jeszcze nie pochwalał ale na skali od skazywania na więzienie przez krytykę, potępienie, poprzez obojętność aż do ocieplania wizerunku, przytaczania argumentów że jest ok, poprzez popieranie i lobbowanie był bliżej tej drugiej końcówce.


@wpisynienawisci: To jest jedna i ta sama dyskusja, nie zrozumiałeś jej chyba zbyt dobrze. Nadal można osobiście nie popierać, bądź potępiać nawet
a gdzie ja chcę eliminować? Dewiacje są i będą ale nie widzę potrzeby ich rozgrzeszania czy ocieplania wizerunku.


@wpisynienawisci: To jesteś za, czy przeciw penalizacji kazirodztwa?

o realizacja pewnej agendy a nie wspinanie się na wyżyny moralne i pasja mierzenia się z tabu.


XD

Oglądałeś wywiad z Yurim Bezmenovem i to zmieniło twoje życie, prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wpisynienawisci:

Ochydztwo i wbrew naturze

I takim właśnie gadaniem pokazujesz że nie jesteś zbyt dojrzały na takie tematy. Po pierwsze kazirodztwo występuje w naturze i występowało w naszej historii a stwierdzenie że jest "ochydne" jest subiektywne. Mnie też osobiście dość obrzydza, ale fakt faktem w historii były przypadki gdzie było porządane. Teraz wyboraź sobie sytuacje że za 20 lat społeczeństwo chowane na "step sistersach" i "step mamusiach" z PH nie będzie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 24
Dlatego droga potem wiedzie prosto do grzmocenia owieczek po legalu.


@wpisynienawisci: W oferującej Europie "rozsądny konserwatyzm" Rosji oraz kraju gdzie się zdaniem Jacka Wilka prościej prowadzi działalnośc gospodarczą niż w Polsce czyli na Białorusi czy też kraju który by Krzysztof Bosak chciał odwiedzić jako pierwszy gdyby został prezydentem czyli Węgry jest to właśnie legalne, a to przecież nie lewackie kraje tylko konserwatywne.
Pobierz R187 - > Dlatego droga potem wiedzie prosto do grzmocenia owieczek po legalu.

@wpisy...
źródło: comment_16533964430w2IKS27SEivs8CdS4TiMy.jpg
Wy pokazujecie jak jesteście dojrzali jak Korwin mówi, że nie ma dowodów, że Hitler wiedział o holokauście.


@wygazowane_piwo: Tyle, że Korwin gada oczywiste pierdoły, bo dowody są, więc nie wiem, co ty porównujesz. Przecież tu nie chodzi i nigdy nie chodziło o to, że to temat tabu, przecież historycy normalnie takie rzeczy badają. Ty myślałeś, że my dlatego się z Korwina śmiejemy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Korwin: Nie ma dowodów, że Hitler wiedział o Holokauście

- Neuropek: To temat TABOO. Tylko idiota rozmawia o takich tematach.

- Koroluk: Kazirodztwo to może coś normalnego

- Neuropek: Hmmhmm mów mi więcej


@wygazowane_piwo: Ależ gościu, nikt nie zabrania Korwinowi głosić takich tez. Wręcz przeciwnie. To miód na nasze uszy. Tylko skończony idiota może twierdzić, że Hitler, który stał na czele III Rzeszy, nie wiedział o holokauście i wszystko odbywało