Aktywne Wpisy
katarzynn_a +16
Hejka mirki i mirabelki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Potrzebuję pomocy przy ankiecie do pracy magisterskiej. Dotyczy ona pracy na stanowiskach kierowniczych.
@m__b @a__s znaleźlibyście czas dla zielonki na wypełnienie ankiety? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Dziękuję wszystkim z góry za pomoc i za poświęcony czas (。◕‿‿◕。)
ankieta: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSc2HNXTB8BOmhqEHVDsEHyedXJNrDfYWz_mqeYzkOCxD3boqA/viewform
taguję dla zasięgów: #rozowepaski #niebieskiepaski #ankieta #korposwiat #studbaza #
@m__b @a__s znaleźlibyście czas dla zielonki na wypełnienie ankiety? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Dziękuję wszystkim z góry za pomoc i za poświęcony czas (。◕‿‿◕。)
ankieta: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSc2HNXTB8BOmhqEHVDsEHyedXJNrDfYWz_mqeYzkOCxD3boqA/viewform
taguję dla zasięgów: #rozowepaski #niebieskiepaski #ankieta #korposwiat #studbaza #
Ale jak mówi, o co konkretnie pytasz?
@ToksycznySocjopata: W takim razie rozumiem Twój nick ;) Po prostu nie widzisz nic złego w krzywdzeniu innych dla własnej korzyści. Szacunek, że otwarcie się do tego przyznajesz. Myślę, że spodobałby Ci się Max Stirner i jego anarchoegoizm.
Ja, ale też większość ludzi jakich znam (nie tylko z Polski, czy nawet z Europy), traktuję życie jako coś fajnego. Coś co warto przeżyć. Mógłbym
Nie, to nie wystarczy do uzasadnienia spowodowanych krzywd.
Prawdziwie moralne zasady oparte są na faktach i logice. "Moralność" dopuszczająca szkodliwość to nawet nie jest moralność.
Słabe prawo, skoro tylko na uważaniu się kończy, w przeciwieństwie do rozpłodu, gdzie od
Kto wie, może i twoje dziecko będzie miało takie "kreski"... Warto?
@WielkiNos: Przykro mi, ale także i po wpadce wzięcie odpowiedzialności polega na dokonaniu aborcji.
@HAL__9000 ja się dowiedziałam jak to był 12 tydzień i już nie można prawnie :)
Poza tym nie tak prosto "uśmiercić" kogoś, kto nie może się bronić i działa czynnik ludzki.. powinieneś pamiętać skoro wybrałeś hala na swój avatar i login, a to tylko sztuczna inteligencja była i sobie zasłużyła.
Za to łatwo jest kogoś przymusić do życia.
@UnderThePressure on powstał w sposób niewytłumaczalny, bo w warunkach jakie miał nie powinien. Miał mega trudno od początku, ale się utrzymał przy życiu mimo to. Nawet jak się rodził musiał walczyć o życie. Póki co jest radosnym dzieckiem, który się cieszy z najmniejszych rzeczy.
Sedno sprawy.
@Zerero On tak, gorzej ze mną :) Niestety dziecko to niezłe utrapienie i kupa zmartwień. Ale nawet gdybym chciała nie mam jak mieć wyrzuty sumienia, że coś nie tak zrobiłam. A co będzie za paręnaście lat jeszcze nie myślę. Może będzie ok, a może będę musiała się bardziej starać żeby zrobić wszystko co się da żeby był szczęśliwy. Człowiek nie jest w stanie wszystkiego zaplanować.
Staraj się, ale nie zagwarantuje to jego szczęścia.
Kolejne sedno sprawy.
Przypomniał mi się ten filmik: https://youtu.be/djy7n36NgV8?t=270
Mimo wszystko życzę wam, by wszystko przebiegło z jak najmniejszą ilością utrapienia.