[ymkzz]

niedziela czyli jak zwykle :

-> przegryw budzony krzykami ojca że się potknął że buty nierówno ułożone w przedpokoju że trzeba wstawac pobudka bo i tak do kościoła

-> oskar budzony lodzikiem od płodnej juleczki i czekającym obok ciepły śniadankiem,

jedna ziemia, ten sam level, a dwa inne światy ehh #przegryw

[walkie12]

@ymkzz: od ojca można się zawsze wyprowadzić i nie chodzić do kościółka, tylko do tego trzeba nie być darmozjadem :)

[r.....x]

@ymkzz: z tym śniadaniem to fake, bo jak sie zwleklismy z łóżka to byla już pora obiadowa

[rodion_raskolnikov]

@ymkzz: ogólnie to jeśli chodzi o porannego lodzika to ja nie przepadam, bo szczać się chce. Ale śniadanko to jak najbardziej.

[Qraape]

@ymkzz: pobudka lodzikiem jest dla mnie taka niby spoko, niby nie. Spoko, bo lodzik i wstęp do dalszej gry już od rana; nie spoko, bo człowiek zaspany i wolałby jeszcze pokimać, ale głupio tak odmówić, bo się dziewczyna zniechęci na przyszłość ( ͡° ͜ʖ ͡°)