Wpis z mikrobloga

@Catmmando: proch i kostka to w zasadzie to samo, tylko proszek ciężko użyć jak chcesz posmarować konkretny punkt xD

płyn niby spoko bo dłużej się trzyma ale mi się nie podoba bo się czuje jakbym miał na rękach cienką warstwę cementu

jak dla mnie najprostsze i najwygodniejsze rozwiązanie to po prostu nosić ze sobą kostke magnezji w małym kwadratowym pojemniku plastikowym i tyle