Wpis z mikrobloga

@xdrcftvgy: koles oderwany od rzeczywistosci jak wierzy, ze ktos mu to kupi. Moj dziadek sprzedawal taki dom na zadupiu - do remontu, ale ogolnie duzy, fajny uklad z duzym ogrodem, stodola itd., to sprzedal za 90 k. Nowy wlasciciel odnowil za pewnie 100k i se mieszka, a dodam, ze nie musial robic elektryki czy szamba czy ogrzewania bo to wszystko juz bylo - dom wyglada duzo lepiej od tego tutaj. Dla
@xdrcftvgy: trzymam kciuki za srogą korektę. Jednak zważywszy na to, że u nas inwestującego obcego kapitału mnogo to nie wróżę zjazdu do korzystnych warunków dla małych konsumentów. Spirala inflacyjna jeśli się zatrzyma to będzie na takim poziomie, że nikomu nie będzie się śniło stawiać cokolwiek.
@xdrcftvgy: coraz więcej takich ogłoszeń się pojawia. Od jakiegoś 1.5 miesiąca średnio 2-3 tygodniowo, gdzie przez poprzedni rok pojawiło się może jedno, dwa. Obserwuje sobie od kilkunastu miesięcy w pewnej okolicy domy na sprzedaż i imo wygląda na to, że lada dzień zacznie się pojawiać jeszcze więcej tego typu ogłoszeń. Cena siłą rzeczy będzie musiała zacząć spadać, a z tego co obserwuję już spada. I potencjał negocjacyjny jest duży, jak ktoś
@re_plenish tu nawet nie włożono tych 329 000zl. No chyba, że inwestor się z kosztami nie liczył i wykonywała mu to ekstremalnie droga ekipa i zdecydowanie przepłacił. Cena materiałów jakie zostały tutaj użyte nie wzrosła jakoś drastycznie w ostatnich dwóch latach, może za wyjątkiem stali do zbrojenia i styropianu do ocieplenia fundamentów ale to jest margines tych kosztów. Działka też dosyć mała.