Wpis z mikrobloga

Znowu ta okropna niedziela. Na tygodniu człowiek przynajmniej pójdzie do pracy, pochodzi po sklepach lub posprząta mieszkanie. A człowiek samotny się nudzi. Normictwo jeździ do rodziny, na lody, albo zostaje w domu i cieszy się rodziną. Pochodzę dziś po mieście, ale pewnie tylko się zdołuje, jak zobaczę szczęśliwe normictwo, cieszące się wolnym dniem.
Z pozytywnych rzeczy, to odchudzanie powolutku zaczyna przynosić efekty. Z 78 kg (175 cm) zszedłem na 77 kg, dobry i kilogram na tydzień. W sumie z sylwetki jestem zadowolony, może poza brzuchem. Jednak na twarzy dalej wyglądam grubo, jakbym ważył 90 kg .
#przegryw
  • 5
@Marcin840: Przy 175 cm 78 kg to raczej spoko waga, kwestia tylko wypracowania mięśni. Ja przy moim karlim wzroście 170 cm po zimie ważę 73 kg i mam bebzon dorodny. Fajnie byłoby ważyć te 70 kg i mieć fajną sylwetkę, ale pewnie jak zawsze schudnę do 65 kg
No a z samotnością to taki los chłopski ( ͡° ʖ̯ ͡°) ciągle czekamy na mesjasza, tego jedynego który