Wpis z mikrobloga

Nareszcie są nowe dane NBP za I kwartał i nareszcie są długo wyczekiwane spadki.

Np. w Warszawie ceny transakcyjne na wtórnym spadły z 11 286 na 11 451. Deweloperom widać palą się tyłki jeszcze bardziej, bo na pierwotnym spadły z 11 618/m2 do 12 412/m2.

W przypadku wyliczanych przez NBP średnich z 6, 7 czy 10 miast sytuacja wygląda podobnie.

Dane nie potwierdzają jeszcze informacji WKP Investments zgodnie z którymi już teraz mieszkania są warte o 1/3 mniej niż przed rokiem, ale kierunek się zgadza (tylko zwrot jest inny).

#nieruchomosci
  • 35
@SuperBasshunters: w grudniu czytałem posty ze już wszystko siadło po podwyżkach stop a w listopadzie były wzrosty bo to tylko odpinane transakcje sprzed pierwszych 1-2 podwyżek. Pomijam ze to już co najmniej 3 rok kiedy zawsze jest jakiś powód ze ten kwartał czy miesiąc za który pojawiły się dane to już naprawdę ostatni. Bo COVID, bo bezrobocie, bo evergrande, bo stopy, bo wojna. A potem okazywało się ze w kolejnym tez
@MaddoxX1911:

w kwietniu dopiero wjechało liczenie zdolności +5%


I te 2.5% robi aż taka różnice? Ja myśle ze nie, wbrew temu co się pierdzieli na wykopie większość ludzi i tak nie brała kredytu pod korek zdolności tylko sporo poniżej
@gatineau: jak masz mega niskie stopy (a przed pandemią przez 5 lat także były bardzo niskie) to bezpiecznik 2,5% właściwie nikogo nie ochroni przed tym co się dzieje obecnie. teraz masz wibor 6.5%, dodaj do tego 5% bezpiecznika i marże to już musisz mieć zdolność pod 13% odsetek w skali roku i nie może to być więcej niż połowa przychodu.

także masz tu różnicę z 4% -> 13% i ma rosnąć
@emeig:

także masz tu różnicę z 4% -> 13% i ma rosnąć nadal (wliczając tylko marżę)


No to tak, całościowo to spora różnica ale mam na myśli ze sam kwiecień to nie jest jakaś magiczna data bo ludzie patrzą na wysokość raty a nie zdolność - w sensie ze to powoli gotującą się żaba bo zmieniano stopy już chyba 8 razy a nie skokowa podwyżka

(W sumie to szybko gotującą się
@gatineau: ludzie patrzą na to ile im w momencie brania kredytu bank sugeruje, że muszą oddać pieniędzy. patrzą też ile w pierwszy ratach spłacamy kapitału, a ile odsetek. no i w obecnej sytuacji będą też patrzeć ile wyniesie rata przy wiborze 14% co wielu ludzi zrzuci z krzesła napewno i będzie to skuteczny odstraszacz przed złożeniem podpisu :) tak to widzę.