Wpis z mikrobloga

Gdyby ktoś się wybierał na "Doktor Strange w multiwersum obłędu" to informuję że dawno nie rechotaliśmy tak po żadnym innym filmie. Otóż jest to kino klasy B ubrane w superduper efekty, przypominające razem poświąteczny bigos z powrzucanymi resztkami innego jedzenia ze świąt, bo przecież i tak wszystko idzie do "jednego bębna".
Jedną z głównych postaci jest:


Dodatkowo


A absurdów i głupot jest znacznie więcej…

#kino #drstrange
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach