Wpis z mikrobloga

@nick230: A to bo krakowianie mają gwóźdź w mózgu niestety, ludzie przychodzili tam chlać i skakać z klifów, w zasadzie to wszyscy włamywali się na prywatny teren, teraz to spoko wygląda, a ludziom i tak się to nie podoba.

Jak zawsze w polsce, wedlug mnie właściciel powinien to zamknąć ogrodzić murem z ochroną i sobie tam wybudować chatę prywatną aż by im dupy popękały.
nie widzialem nigdy ani pretow w wodzie ani syfu,


@Koronanona: przecież tam były pręty w wodzie, a syf oczywiście że był może nie w wodzie ale wszędzie dokoła niej,

No byłem świadkiem w tamte wakacje jak chłopaki pili wódeczkę i skakali z 15-20 metrowego klifu, jak jeden prawie łbem #!$%@?ł o skalę to ludzie nagle zaczęli ich pouczać że tak nie wolno.

Prawda jest taka, że klimat to zakrzowek miał pod
@nick230: tak wyglądają kosze na zakrzówku, jeszcze nawet nie otwarte XD

https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,28424495,dwie-osoby-spadly-ze-skal-na-zakrzowku-ranne-trafily-do-szpitala.html

a to sprzed 4 dni, jeszcze się nawet sezon nie zaczął.

Ja osobiście się się cieszę żę tam coś robią i wreszcie to będzie jak być powinno
Pobierz PiersiowkaPelnaZiol - @nick230: tak wyglądają kosze na zakrzówku, jeszcze nawet nie o...
źródło: comment_1652375998k4Bxnpghg4CoZG7dVzIT9V.jpg