Wpis z mikrobloga

@robert-mackowski: Średnia 25 km/h na gravelu przy 120 metrów przewyższenia na 50 km to nie jest jakiś wielki wyczyn, szczególnie po szosie. To jest łatwe do zrobienia nawet na rowerze górskim. Forma robi się sama, gdy jeździsz kilka razy w tygodniu stopniowo zwiększając intensywność treningu. A bieganiem raczej nie buduje się formy na rowerze.
  • Odpowiedz
@robert-mackowski: tak jak @gosc567: napisał, średnia 25km/h nie jest czymś wielkim, ja za każdym razem najwięcej tracę na wydostaniu się z centrum Wrocławia + powrót od granic miasta do centrum. Zacząłem w miarę regularnie jeździć rok temu od marca i nie traktuje tego jako trening sam w sobie tylko po prostu miło spędzony czas (chociaż nie zawsze jest kolorowo ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
  • Odpowiedz