Wpis z mikrobloga

@jedzbudynie w rzeczywistości największym problemem w obecnej chwili jest:
- brak skutecznego napastnika, ani ondrasek ani kliment nie gwarantują jakości w ataku
- pech, bo inaczej nie można nazwać straty punktów z Lechem, Piastem czy Płockiem. Ciut szczęścia i w obecnej chwili moglibyśmy mieć 5 pkt więcej.
- mental zawodników, którzy widać że są osrani wizją spadku, w dodatku brakuje na boisku typowego lidera, kogoś w stylu Sobola czy Głowy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
@jedzbudynie: jeżeli pytasz poważnie to @Fenomenomen: już Ci opowiedział w skrócie. Dodał bym do tego jeszcze początek tych problemów: zatrudnienie niby kozaka trenera że Słowacji, który miał wprowadzać młodych no i tak wprowadził, że Wisła zdobywała poniżej 1 punkta na mecz. Za długo go trzymali bo wierzyli, że wypali. Przyszedł Brzęczek i lepiej to zaczęło wyglądać ale to już chyba za późno. Plus wpisz sobie "Niewydrukowana tabela" na weszło i
@Fenomenomen: przy 34 kolejkach nie mam mowy o pechu, wskazywanie jako przykładów pecha meczy w których punkt/punkty wyślizgnęły się w ostatnich minutach to zła droga, bo działa to też w drugą stronę...
Lechia u siebie +1 pkt gol w doliczonym czasie,
Warta w Poznaniu +1 pkt gol w doliczonym czasie,
BrukBet w Niecieczy +1 pkt, gol w doliczonym czasie,
Lechia w Gdańsku, +1 pkt, gol w końcówce.
Ciut szczęścia mieliśmy i
@Kanji mówiąc o pechu chodziło mi konkretnie o te ostatnie mecze, a zwłaszcza ten z Lechem. Teraz można gdybać co by było gdyby, czy dzięki temu zwycięstwu zespół by się nie podbudował psychicznie i nie złapał wiatru w żagle. Po drugie dodaj sobie 5pkt w tabeli i zobacz jak zmienia się perspektywa, co niektórzy by już pewnie wróżyli że z Wują za rok walczymy o puchary.
@Fenomenomen: to odbijam piłeczkę i odejmij sobie 4pkt, które ja wpisałem, bilans +1pkt i niezmiennie 16 miejsce.

I nawet, gdybym uznał, że masz rację i to przez pecha Wisła jest w tym miejscu w którym jest, to jak sam powiedziałeś to są 'ostatnie mecze', ktoś powstrzymywał drużynę przed wygraną w meczach w Niecieczy (był remis, czyli strata 2 pkt) i wygraną u siebie ze Stalą Mielec (była porażka, czyli strata 3pkt.).
@Kanji źle mnie rozumiesz, ja nie zrzucam winy za spadek na mitycznego pecha i sędziów. Prawda jest taka że za guli graliśmy mega #!$%@?, przyszedł Wuja i coś dobrego zaczęło się dziać, i nagle jeb nieuznany gol i bramka w ostatniej akcji z Lechem, kilkanaście zajebistych sytuacji z Piastem gdzie piłka za #!$%@? nie chciała wpaść i na koniec karny w setnej minucie meczu. To siada na psychice, tym bardziej że z
@Kanji: nie no zbyt słaba na top15 to jednak przegięcie moim zdaniem, w momencie spadku tam niejeden piłkarz zostałby przejęty przez inny klub ESA jakby były klauzule odpowiednie. Jak dla mnie za wcześnie uznali w Wiśle że to jest czas kiedy widmo spadku nie grozi i można wprowadzić swoją koncepcję (krakowska piłka i granie młodzieżą), z panem trenerem selekcjonerem i tym składem od początku sezonu by się pewnie spokojnie utrzymali
@DrDollar: Twoim zdaniem przegięcie, a wg mnie fakt. 16 miejsce nijak nie mieści się w top 15.
To że poszczególni zawodnicy mają potencjał, nie zmienia faktu, że suma tych potencjałów nie pozwoliła na przestrzeni 32 meczy wyprzedzić 3 drużyn. Stosując terminologię jednego z właścicieli Wisły, na koniec dnia liczy się miejsce w tabeli, a nie potencjał poszczególnych zawodników, czy pechowe końcówki meczy.
@Kanji: pewnie że jak przez tyle kolejek jesteś na miejscu spadkowym to ci się należy, ale jednak to nie jest tak że ci zawodnicy to sam szrot. Spadną/są blisko spadku głównie przez swoją wizję grania pięknej piłki nawet kosztem punktów, a tak to chyba nie robi żaden klub.