Wpis z mikrobloga

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@postrachNocnegoSzczura: największą bekę mam jak #!$%@? polski kierowca gorączkuje się, żeby wyprzedzić jak najszybciej, zamiast cieszyć się ładną pogodą i otoczeniem, ale nieee - musi #!$%@?ć, bo jedzie do biedronki albo kościoła, czy tam janusza za 4k i musi jechać najszybciej jak się da
  • Odpowiedz
wymuszenie, zajechanie drogi może, bo to kwestia nieuwagi ale np. wyprzedzanie na podwójnej, #!$%@?, parkowanie gdzie popadnie? Takie rzeczy już się nie zdarzają przez przypadek.


@dethklok: To prawda i warto zgłaszać takie incydenty do odpowiednich służb. Natomiast nie warto przesadnie się denerwować, bo szkodzimy tylko samym sobie. Oczywiście wiadomo, że jesteśmy ludźmi i do pewnego stopnia tak się nie da.

Jako pieszego też mnie często irytują zaparkowane na całej szerokości chodnika
  • Odpowiedz
największą bekę mam jak #!$%@? polski kierowca gorączkuje się, żeby wyprzedzić jak najszybciej, zamiast cieszyć się ładną pogodą i otoczeniem, ale nieee - musi #!$%@?ć, bo jedzie do biedronki albo kościoła, czy tam janusza za 4k i musi jechać najszybciej jak się da


@Leniwiec1: Ostatnio widziałem jak typ musiał wyprzedzić rowerzystę. Tak wyprzedzał że aż tir musiał hamować a za 100 metrów typ miał już drogę dwu pasmową ( ͡°
  • Odpowiedz
@qwarqq: W przypadku wielu skrzyżowań, rowerzystów nie widać, albo trzeba sobie niemal kark ukręcić przy prawoskręcie, bo jak zawodnik wali 50km/h, to trzeba skręcając w prawo spojrzeć jakieś 50m w bok, skręcając głowę o dobre 160.
Dodaj boczne słupki, brak oświetlenia u rowerzystów i masz poważny problem. By dobrze widzieć co się dzieje na drodze, często trzeba wjechać w okolice DDR, by dobrze widzieć co się dzieje na DDR, często trzeba
  • Odpowiedz
@Yurakamisa: no to jest właśnie idealny przykład inteligencji na drodze. Tak samo - wyprzedzanie na idiotę, najszybciej jak się da, bo jak to można włóczyć się moment za rowerem czy traktorem. No i taki typ wyprzedzi na żyletkę, a potem stoi na czerwonym kilkaset metrów dalej.
  • Odpowiedz
@postrachNocnegoSzczura: ale się cieszę, że na moim zadupiu nie ma ścieżek i po 300m wyjeżdżam poza miasto ( ͡° ͜ʖ ͡°) mieszkałem w większym mieście sporo lat i niestety poruszanie się po infrastrukturze rowerowej to rak jakich mało

ale spróbujcie pedalarzowi przejść przez ścieżkę jako pieszy, to dopiero zobaczycie co to frustracja.


@tellet: wiesz co jest najlepsze? Że te przejścia dla pieszych są fikcją bo żadne
  • Odpowiedz
@AugustinTarrou: 160 stopni miało być. Jedziesz sobie prawym pasem i de facto musisz zobaczyć, kto jedzie ścieżką ZANIM na nią wjedziesz, a często jest ustawiona tak, że nie da się sensownie samochodu obrócić, nim to nastąpi, więc musisz skontrolować ścieżkę w małym lusterku albo po prostu patrząc się na ścieżkę przez boczne szyby.
Opcja 1 oznacza, że możesz wiele przeoczyć.
A patrzenie przez boczne szyby przy takim kącie oznacza, że rowerzystę
  • Odpowiedz
To nic nie zmieni bo kierowcy nie lubią rowerzystów, motocyklistów, pieszych, tirowców, autobusiarzy i innych kierowców osobówek też nie lubią.


@I_am_the_liquor: kierujący TYLKO osobówkami tak mają, przesiadanie na inne środki daje lepszą perspektywę
  • Odpowiedz
@AugustinTarrou: No ja bardzo lubię, gdy się tak da. Ale we Wrocławiu te skręty są często tak wyprofilowane, że łeb można ukręcić, a i tak gówno widać. Jak się jeszcze trafi ninja bez oświetlenia, to wypadek murowany, a na kolażówce lampki się nie używa, bo OPÓR POWIETRZA, BLACHOSMRODZIARZU :P
  • Odpowiedz
@Pantokrator: W sumie to często zastanawiałem się jak to wygląda z perspektywy kierowców jak dojeżdżam do krzyżówki, ale zazwyczaj jest tak, że mijamy się wcześniej i ma okazję mnie zobaczyć, że też dojeżdżam.
  • Odpowiedz
W przypadku wielu skrzyżowań, rowerzystów nie widać, albo trzeba sobie niemal kark ukręcić przy prawoskręcie, bo jak zawodnik wali 50km/h, to trzeba skręcając w prawo spojrzeć jakieś 50m w bok, skręcając głowę o dobre 160.

Dodaj boczne słupki, brak oświetlenia u rowerzystów i masz poważny problem. By dobrze widzieć co się dzieje na drodze, często trzeba wjechać w okolice DDR, by dobrze widzieć co się dzieje na DDR, często trzeba mieć kamerę
  • Odpowiedz
@AugustinTarrou: @Yurakamisa: Sam jeżdżę na rowerze i hulajnodze elektrycznej częściej, niż samochodem. Pasy dla rowerów są OK.
Jeśli jeszcze przednie oświetlenie zaczęłoby być poważnie wymagane i egzekwowane, byłoby sporo bezpieczniej.
Kiedyś omal nie dostałem zawału, jak mi nocą przed nosem śmignął walący po CHODNIKU ubrany na czarno ninja na ciemnoszarym rowerze, wyposażony wyłącznie w tylną lampkę :P
  • Odpowiedz
  • 1
@Turahk nie no właśnie za małe mandaty. ja bym wlepił nawet mandaty ludziom jak na chodniku nie chodzą prawą stroną i się przepychają albo stoją na ścieżce obleganej na środku zamiast się odsunąć jak najdalej od środka by nie blokować pieszych. powinny być licencję na korzystanie z infrastruktury pieszej bo no niektórzy to jak w lesie
  • Odpowiedz