Wpis z mikrobloga

@wfyokyga: Grało się tym kiedyś w world of tanks na V tierze, zanim go rozdzielili na kilka modeli i gdy był jednym z nielicznych ciężkich czołgów na tych niskich tierach. Ah, nie dość, że sam wszystko odbijał, to jeszcze miał takie pieprznięcie z tego 152 mm działa, że mało który czołg wytrzymywał więcej niż jedno uderzenie. Miał przy tym problem z celnością, ale jak już trafił, to odparowywało klienta na miejscu.