Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak kiedyś w podstawówce nauczycielka przyrody tłumaczyła nam jak to się dzieje, że ogień bez powietrza gaśnie. Następnie twierdziła, że w przypadku pożaru najlepiej pozamykać okna domu XD No super, udusić się i utrudnić pracę strażaków żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia, który i tak się rozprzestrzeni, bo po zamknięciu okien w domu nie robi się nagle próżnia XD Taka to właśnie jest polska szkoła XD
  • 4
@qwerss: w podstawówce na przyrce baba pytała nas jakie pierwiastki znamy. A że ja akurat wtedy szalałem na punkcie jednego atlasu naukowego, takiego dla dzieci, w którym była tablica mendelejewa, to zacząłem wymieniać jakieś których nikt jeszcze nie powiedział i jak powiedziałem uran to baba się zmarszczyła i powiedziała, że niee to chyba nie to przecież planeta. #!$%@? mać aż mnie trzęsie jak sobie o tym przypominam xD