Aktywne Wpisy
Villeman +53
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
byferdo +159
Na tą chwilę zarabiam na rękę 8000 zł pracując w wymiarze godzin będącym odpowiednikiem 2/3 etatu, gdyż poza pracą w wolnym czasie rozwijam projekty, które zaowocują w przyszłości lepszymi profitami. I teraz na majówkę jestem zapraszany przez osoby co wiem, że zarabiają po 3.5-4.5 tysiąca zł na rękę. I wiem, że na stole gospodarze postawią kilka litrów wódki opiewającej na łączną kwotę podchodzącą pod 1000zł. Szereg czynników zaważył czemu praktycznie jestem abstynentem, ale jednym z nich jest, że szkoda mi pieniędzy na alkohol. I tak się zastanawiam jak te osoby żyją, zarabiając po 3.5-4.5 tysiąca zł miesięcznie i wydając miesięcznie a to 1000 zł na alkohol, a to kilkaset zł na papierosy, itd. Ja zarabiając 8000 zł w myślach obracam każdą złotówką przed jej wydaniem. Nie mówię, że życie jest dla mnie złe, radzę sobie i nie narzekam, ale bardzo mocno liczę się z wydatkami. Jak osoby zarabiające około połowy tego co ja, trwonią pieniądze na lewo i prawo? Może na codzień nie biorą pod uwagę ukrytych kosztów życia, ot choćby że co x lat należałoby odmalować ściany mieszkania, itp.? Oczywiście, żyjemy w wolnym kraju i każdy może wydawać na co chce, ale zapytać można.
#majowka #polska #finanse #oszczedzanie #oszczednosci #budzetdomowy
Trzymaj się tam mosze
Przyjmując że 1L kosztuje 60zl (co i tak jest zawyżoną kwotą ale są takie wódki) to wychodzi 16L wódki xD
Ja mam #!$%@? w pieniądze są #!$%@? warte a milionerem nigdy nie będę. Odkładam trochę by mieć poduszkę ale kupuje sobie rzeczy jakie chce, a nie zarabiam dużo. Do grobu ich nie zabiorę, elo.
@bb89: Napisałem w ostatnim zdaniu, że wolny kraj i każdy może wydawać na co chce. Zakup nowego auta przysłuży się mi większym zarobkom. Chlanie wódki nie, a wręcz przeciwnie - wielokrotne chlanie może obniżyć możliwości zarobkowe.
W swoim rozumowaniu masz pewną skazę, zakładasz że to ty masz rację, że to twój sposób jest lepszy. A twoje decyzje są wypadkową tego jak się wychowałeś i loteria genetyczna. Ludzie rodzą się w rodzinach gdzie tak się robiło, mieli kumpli którzy tak robili, więc i oni tak robią i nie zmienisz tego. Żyj se po swojemu i daj ludziom żyć po swojemu.
@asdfghjkl: Nie będziesz, będziesz dziadował jeszcze bardziej zaciskając pasa "bo szkoda" to choroba psychiczna