Wpis z mikrobloga

@Zjem_Ci_nos: W serwerowni sie najlepiej spi. Fajnie cieplo i przyjemnie buczy. No i nikt cie nie zaczepia bo zwykle nie moze tam nawet wejsc a jak cos beda chcieli i zadzwonia to wiesz - robiles wazne rzeczy stad cie nie bylo.
  • Odpowiedz
@Zjem_Ci_nos: kolega miał dwa sposoby, pierwszy to leżał na biurku, a jak ktoś wchodził do pokoju to udawał, że podnosił coś z podłogi. Drugi na kropelki do oczu, kładł się na fotelu, głowa odchylona, kropelki w ręce i jak coś to udawał, że zakrapia oczy.
Tylko my siedzieliśmy w 3 osobowym pokoju i jak się do niego wchodziło to trzeba było się odbić kartą, więc przed otworzeniem drzwi było słychać piknięcie.
  • Odpowiedz
@Zjem_Ci_nos: W serwerowni sie najlepiej spi. Fajnie cieplo i przyjemnie buczy. No i nikt cie nie zaczepia bo zwykle nie moze tam nawet wejsc a jak cos beda chcieli i zadzwonia to wiesz - robiles wazne rzeczy stad cie nie bylo.


@10minuteman: No nie wiem stary, raz byłem dosłownie godzinę w serwerowni i tak klima napi3rdalała, że potem tydzień w łóżku leżałem xD
  • Odpowiedz
@Zjem_Ci_nos ja na home office ostatnio przeginam. Ale w robocie mnie #!$%@? #!$%@? przez leadera flow (niech mnie wyjebia itp) + od.tygodnia nie ma NIC do testów. Więc śpię 3h z odpalonym laptopem zanim wstanę do biurka.
  • Odpowiedz
@NdFeB: panie, to nie zakład z teamsami, tu normalna biurokracja jak w starym, dobrym zakładzie, zanim sie wejdzie to wiadomo, trzeba zapukać (żeby obudzić) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz