Wpis z mikrobloga

Zdaję sobie sprawę, że te pytanie pojawia się pewnie 2x dziennie, no ale muszę zaktualizować wiedzę. W 2019 planowałem kupić szosę, ale finalnie musiałem odroczyć. Teraz po 3 latach pomysł powrócił, ale pewnie i rynek się zmienił, a ja go tak dobrze nie śledziłem.

Poszukuję sprzętu do maksymalnie 5k (tak naprawdę wolałbym do 4), który będzie w geometrii #endurance. Przez pewien czas byłem zafascynowany #gravel i sprzętami typu Fuji Jari, ale doszedłem do wniosku, że jednak bardziej tradycyjne szosa na ten moment daje mi większe możliwości, jeśli mogę mieć tylko jeden rower. Jeśli chodzi o kryteria, to tak naprawdę głównym jest stosunek jakości do ceny - to jak "leży" w nogach to i tak dopiero się okaże po przejażdżce. Generalnie nie jeżdżę mega mega mega szybko, za to lubię długie dystanse, więc komfort jest tutaj ważny. Ważna też dla mnie długowieczność (przy odpowiedniej konserwacji - wiadomo)

Na jakie modele zwrócić uwagę w 2022 roku? Kilka lat temu furorę robiły Tribany - o ile mnie pamięć nie myli 520 (mogłem pomieszać). Dużo pozytywów słyszałem też w ogóle o marce Fuji. Ale co jeszcze ciekawego można dostać w tym przedziale cenowym? Byłbym wdzięczny za nakierowanie, by miał co czytać przez najbliższe tygodnie ;D

#szosa #triban #szosa #rower #fuji
  • 6
  • Odpowiedz
@GoddamnElectric: nadal trabanty są spoko, tym bardziej że teraz za 5k to już często tylko rowery na maksymalnie sorze są, a trabant rc520 jest na shimano 105. No i można zrobić z niego takiego gravela, tam jakaś w miarę szeroka (38c?) opona wchodzi.
  • Odpowiedz
@GoddamnElectric: uuu 2019 za 4-5k szło kupić Specialized na sorze, nawet tiagrze w promo. Obecnie jak koledzy wyżej piszą Triban bądź polski Kross, który mimo narzekań ludzi jest bardzo dobrym rowerem. Jedynie po zakupie należy zmienić opony z Mitasów na jakieś porządne :]
  • Odpowiedz