Za chwilę będą posty w stylu "bezrobotny menel z dochodem 1000zł. Jaki widzicie model na zdobycie własnego mieszkania?"
Odpowiedź znajdziesz poniżej. Luksusowy lokal z otwartym barem. Przynajmniej do pierwszego nalotu KAS. Później już zakwaterowanie, wikt, opierunek oraz dostęp do służby zdrowia poza kolejnością realizowany na koszt państwowego systemu penitencjarnego. @marek-krakow:
@marek-krakow: może stąd, że mieszkania to nie złoty kibel czy helikopter i jednaj są niezbędne do życia? ¯\_(ツ)_/¯ Przydałoby się ukrócic proceder, gdzie fundusz inwestycyjny kupuje tysiące mieszkań dla zarobku a zwykły człowiek nie ma gdzie mieszkać.
@pianinka no tak, niech te 90% procent osób którym wypadła zdolność odłoży marzenie o rodzinie na x lat, aż w końcu będzie mogła płacić 1/4 zarobków dla banku, 1/4 dla dewelopera. Po prostu trzeba było urodzić się trochę wcześniej, albo w kraju o lepszym systemie prawnym i lepszym planowaniu.
@Voraz fundusze to mały promil, patologia to prawo i cały system patologii hodowany przez lata, koszt budowy: 300k, cena u deva: 550k, dla banku: 1000k. Widoki do salonu sąsiada w gratisie, chaos na osiedlu, brak podst. usług publicznych.
@AmateurHardcore: chodzi o to, że ty za mieszkanie warte 350k płacisz 700k (koszt kredytu). Fundusz może to samo mieszkanie kupić za 350k lub w kredycie 2%
2 osoby na minimalnej z 500 plus dają jakoś 5700-5800 a koleś z #!$%@? pyta jak zarobić na mieszkanie zarabiając mniej niż minimalna. Kocham te przykłady z dupy.
@unfolding: @MrBeast: a to nie jest tak, że obecnie mediana to około 3400pln na rękę? nie to że się nie zgadzam z Waszym stwierdzeniem, ale to mogłoby sugerować że połowa rodzin w PL wegetuje ( ͡°ʖ̯͡°)
no tak, niech te 90% procent osób którym wypadła zdolność odłoży marzenie o rodzinie na x lat, aż w końcu będzie mogła płacić 1/4 zarobków dla banku, 1/4 dla dewelopera. Po prostu trzeba było urodzić się trochę wcześniej, albo w kraju o lepszym systemie prawnym i lepszym planowaniu.
@AmateurHardcore: No faktycznie szokujące, że jak cię nie stać na dzieci to nie powinieneś ich sobie robić. Można się dokształcać, zmienić pracę, zmienić
@AmateurHardcore: ej, ja rozumiem ze nie kazdy moze byc inzynierem czy cos, ale co to w ogole za pytanie xD "ej malo zarabiam, co zrobic? Panstwo pomoz", zagadka rozwiazana czemu niektorzy sa biedni.
Wiem ze w tym kraju nie jest zle, ale dlaczego przecietni ludzie oczekuja, ze urodza sie w kraju w ktorym przecietnosc wystarcza do wlasnego mieszkania? Chyba nigdzie tak nie ma, w niektorych krajach wystarczy mniej, w niektórych wiecej.
@pianinka ale minimalna to skrajny przypadek, przy obecnej sytuacji średnia krajowa również nie wystarczy do założenia rodziny i zapewnienia potrzeb mieszkaniowych. Wg Ciebie to zdrowa sytuacja dla społeczeństwa? Są chyba ważniejsze rzeczy niż codzienna walka o schronienie. Mamy XXI wiek, a jakby zaczynamy się cofać. Chore społeczeństwo w środowisku o zaburzonej równowadze zacznie wymierać - patrz liczba urodzeń itp.
#nieruchomosci #kredythipoteczny #heheszki #ekonomia
źródło: comment_1650543863eU1DyP3dW1N6W6fJlgu8m9.jpg
PobierzOdpowiedź znajdziesz poniżej. Luksusowy lokal z otwartym barem. Przynajmniej do pierwszego nalotu KAS. Później już zakwaterowanie, wikt, opierunek oraz dostęp do służby zdrowia poza kolejnością realizowany na koszt państwowego systemu penitencjarnego.
@marek-krakow:
źródło: comment_1650556864kS9nf2FmakbIouoo2TBBS9.jpg
PobierzJuż nie xD
Przydałoby się ukrócic proceder, gdzie fundusz inwestycyjny kupuje tysiące mieszkań dla zarobku a zwykły człowiek nie ma gdzie mieszkać.
Widoki do salonu sąsiada w gratisie, chaos na osiedlu, brak podst. usług publicznych.
Komentarz usunięty przez autora
nie to że się nie zgadzam z Waszym stwierdzeniem,
ale to mogłoby sugerować że połowa rodzin w PL wegetuje ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@AmateurHardcore: No faktycznie szokujące, że jak cię nie stać na dzieci to nie powinieneś ich sobie robić. Można się dokształcać, zmienić pracę, zmienić
@qbek: Taka jest chyba prawda. Może z dala od cywilizacji taka kwota wystarczy na życie, ale w mieście niestety nie.
Wiem ze w tym kraju nie jest zle, ale dlaczego przecietni ludzie oczekuja, ze urodza sie w kraju w ktorym przecietnosc wystarcza do wlasnego mieszkania? Chyba nigdzie tak nie ma, w niektorych krajach wystarczy mniej, w niektórych wiecej.
Wg Ciebie to zdrowa sytuacja dla społeczeństwa? Są chyba ważniejsze rzeczy niż codzienna walka o schronienie. Mamy XXI wiek, a jakby zaczynamy się cofać. Chore społeczeństwo w środowisku o zaburzonej równowadze zacznie wymierać - patrz liczba urodzeń itp.