Wpis z mikrobloga

@Trojden były na tyle intensywne, że póki co nie potrzebuje kolejnych przygód. Od podróży po krainach po wejście we wnetrze siebie i zobaczenie z boku moich lęków czy bólu. Cały tamten rok był pod znakiem takich sytuacji, ale to też był moment kiedy w końcu bylam stabilna i chciałam poznać siebie. Ogólnie polecam w cholerę, ale pod warunkiem że się jest stabilnym i emocjonalnie gotowym.