Wpis z mikrobloga

z wiekiem zacząłem doceniać grę johna higginsa
parę lat temu nie lubiłem go bo wygrywał każdy mecz jaki oglądałem i z uporem maniaka kibicowałem jego przeciwnikowi tylko po to żeby higgins w końcu coś przegrał
teraz sobie €sport włączyłem i akurat puszczali z odtworzenia końcówkę jego meczu z tepczają i tak sobie myślę że higgins to taki archetyp snookerzysty
nie ma zwariowanej fryzury, ma przeciętną posturę tj. nie jest ani chudy, ani gruby, nie ma dziwnych zachowań przy stole, jak jest w gazie to po prostu podchodzi do stołu i robi wygrywającego brejka albo ewentualnie popełnia jakiś niewielki błąd na pozycjonowaniu i robi jakąś książkowo poprawną odstawną, nawet ma pospolite imię – john
zdaję sobie sprawę że jakbyśmy mieli sześćdziesięciu czterech takich higginsów w main tourze to ten sport byłby #!$%@? nudny i oglądałoby go jeszcze mniej ludzi niż kolarstwo, ale jeden taki higgins jest w sam raz żeby człowiek sobie pooglądał jego grę raz na jakiś czas i miał dużą szansę na to że mecz z jego udziałem nie będzie jakimś megapaździerzem jakie często serwują lisowski, stevens czy perry i nie będzie to np. drugi ding który jak tylko mu dwa frejmy z rzędu nie wyjdą to już ma kilo gruzu w majtach i sieje bilami po wszystkich bandach
#snooker
  • 7
@ZygmuntZygmuntowski: może po prostu się starzeje
no i faktem jest że był oskarżany, ale mu nic nie udowodniono, tylko tak dla zasady mu dali karę dyskwalifikacji bo dziwne byłoby jakby tego nie zrobiono ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pangia: No ja ostatnimi latami też mocno polubiłem Johna. Po tej aferze z meczami (@ZygmuntZygmuntowski dzięki za wyjaśnienia) byłem bardzo przeciwko niemu i nie mogłem przeboleć że wygrał UK w Williamsem i później MŚ gdzie ograł Williamsa w półfinale i Trumpa w finale. A potem chyba od przegranego finału z Selbym zacząłem bardziej pozytywnie go postrzegać, a po kolejnych przegranych finałach kibicuję mu coraz mocniej żeby w końcu się przełamał i