Aktywne Wpisy

Gmeras +154
Kontynuacja wpisu https://wykop.pl/wpis/80216775/mirki-i-mirabelki-bardzo-was-prosze-trzymajcie-kci/strona/1
Witajcie, byłem dziś u psychologa. Miło było porozmawiać, ale większe wsparcie otrzymuję od rodziny i anonimowych Mirków. Rozmowa była przyjemna, ale nie wyniosłem z niej zbyt wiele. Domyślam się, że psycholodzy są różni, jednak na razie mam takie odczucia.
Odwiedziłem też dziś Różową – niestety, bez zmian. Już nie liczę na cud, chcę tylko, żeby nie cierpiała. Wyglaskalem ją tak mocno, jak tylko się dało. Po pewnym czasie przyszła jej ciocia,
Witajcie, byłem dziś u psychologa. Miło było porozmawiać, ale większe wsparcie otrzymuję od rodziny i anonimowych Mirków. Rozmowa była przyjemna, ale nie wyniosłem z niej zbyt wiele. Domyślam się, że psycholodzy są różni, jednak na razie mam takie odczucia.
Odwiedziłem też dziś Różową – niestety, bez zmian. Już nie liczę na cud, chcę tylko, żeby nie cierpiała. Wyglaskalem ją tak mocno, jak tylko się dało. Po pewnym czasie przyszła jej ciocia,

Mam dla wykopków garść faktów, które wywołają bardzo nieprzyjemny dysonans poznawczy. Mianowicie:
1) Cebe od ośmiu miesięcy przebywa w Cambo.
2) Nie ma konwencjonalnej pracy etatowej ani własnego biznesu.
3) Wydatki ma niemałe; najmuje dom (cały, a nie małe mieszkanko) i do tego ma babę. Nie posądzam go, żeby opłacał abonament, ale każda baba, wiadomo, kosztuje.
4) Kanał się rozkręca, ale zyski nie są jeszcze oszałamiające.
Jedynym
1) Cebe od ośmiu miesięcy przebywa w Cambo.
2) Nie ma konwencjonalnej pracy etatowej ani własnego biznesu.
3) Wydatki ma niemałe; najmuje dom (cały, a nie małe mieszkanko) i do tego ma babę. Nie posądzam go, żeby opłacał abonament, ale każda baba, wiadomo, kosztuje.
4) Kanał się rozkręca, ale zyski nie są jeszcze oszałamiające.
Jedynym
I temat ten nadal nie daje mi spokoju. Czy istnieje jakiś prawdziwy polski street food oprócz zapiekanki? Na szybko do głowy przychodzą mi np. oscypki z konfiturą sprzedawane w górach, maczanka krakowska, w ostateczności choćby kupiona na kiermaszu pajda chleba ze smalcem i ogórkiem. W latach 90-tych w mojej okolicy można było nabyć bułki z pieczarkami, krokiety z różnymi dodatkami i pierogi sprzedawane na wynos, ale później te interesy znikły, bo nie wytrzymały konkurencji z kebabiarniami.
#gotujzwykopem
#jedzenie
#streetfood
#ojkofobia
@yupitr: Pytanie brzmi czy to jedyny prawdziwy polski street food.
cebularz z makiem
@Vadzior: knysza to bardziej regionalne danie tak samo jak różne oscypki itd - zapiekaneczki dalej nr 1, bo są wszędzie dostępne
Oczywiście co do zapiekanki to się nie spieram, że tak nie jest.
A oscypki też zawsze pojawiał się na różnych jarmarkach, festynach. Od takich grillowanych w kształcie pieroga, po duże "wałki", a na korbaczach kończąc.
@kolopo:
Chleb ze smalcem też jest dostępny w całym kraju