Wpis z mikrobloga

Hej tak jak wspomniałem we wcześniejszym wpisie moja żona jest Ukrainką, która od 10 lat mieszka w Polsce i dzięki temu mogę się z wami tutaj dzielić odczuciami zwykłych Ukraińców z wojny, będę to robił pod tagiem #oukrainie więc zachęcam do jego śledzenia.

W tym wpisie chciałbym się z wami podzielić informacją czy fala uchodźców ustała i czy Ukraińcy będą powoli wracać do domów oraz czy mamy się spodziewać drugiej fali?

Odpowiedź jest i tak i nie. Wiele rodzin z Kijowa i okolicznych miast faktycznie ma poczucie, że te tereny po wycofaniu się wojsk rosyjskich są bezpieczne i wraca zarówno z zachodu Ukrainy jak i Polski. Oczywiście mówiąc wiele nie mam na myśli większości tylko jakieś 5-10 procent tych, którzy uciekli.

Natomiast zdecydowanie pogorszyła się sytuacja poczucia bezpieczeństwa w miastach znajdujących się w tzw. linii brzegu Dniepru, w których do tej pory było w miarę spokojnie. Tam ludzie są ostrzegani przez lokalne władze by jak najszybciej się ewakuować, panuje przekonanie, że gdy Rosjanie zaatakują od wschodu będą chcieli zdobyć takie miasta jak Zaporoże czy Dnipropietrowsk (które w sumie liczą 1,6 mln mieszkańców) a co za tym idzie możliwe, że będziemy mieli w Polsce drugą falę uchodźców. Tym bardziej, że takie Dnipro najlepiej skomunikowane jest z Kijowem i Lwowem więc kierunek destynacji jest oczywisty.

Jeśli macie jakieś pytania zachęcam do ich zadawania, chętnie odpowiem na tyle na ile będzie mi pozwalała moja wiedza.

#ukraina. #rosja. #wojna
źródło: comment_1650011173ouiACizPVDV2sXvP9kHWYt.jpg
  • 11
@Piastan: Nie znam przypadku żeby ktoś negatywnie wypowiedział się o Polsce. Są w totalnym szoku, nie o każdej pomocy się mówi, my np. znaleźliśmy mieszkania 3 rodzinom i one jak sobie mieszkają to wiadomo, że żeby nie kupować nowych szukają jakichś rzeczy na OLX, typu ekspres do kawy, talerze, komoda itp. bo nie każ∂e mieszkanie jest we wszystko wyposażone i wielokrotnie się zdarza, że dostają to za darmo (nawet o to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rakiwo: dlaczego tak dużo osób zdecydowało się zostać na Ukrainie? Rodziny narażają swoje dzieci na śmierć, a także wiele innych tragicznych rzeczy, jak choćby głód, oglądanie śmierci bliskich itp.

Mi się wydaje, że gdyby u nas wybuchła wojna to od razu pakował bym całą rodzinę do auta i jechał w stronę Niemiec. Nawet gdybym ja nie przeszedł przez granicę to bym tam czekał aż żona z dziećmi będą bezpieczne po drugiej
@Czyjatoja: Wiele osób przeniosło się w granicach Ukrainy. Kilka milionów ludzi przeniosło się do zachodniej Ukrainy, z Mariupola, Charkowa czy Kijowa i okolic.
Te tereny są względnie bezpieczne, tam nie ma rosyjskich żołnierzy, raz na jakiś czas spadnie rakieta ale raczej na tereny przemysłowe, wojskowe. Natomiast życie tam się toczy prawie normalnie.
Dlaczego nie chcą się przenieść za granicę? Powodów jest kilka, nie mają znajomości, nie znają języka to dość mocno
@henk: Nie za bardzo wiem w jaki sposób mieliby nadużywać raczej system pomocy jest na to odporny.
Takie największe przewinienie jakie znam to kobieta, która codziennie chodziła do sklepu dla uchodźców (tam zaznaczasz co ci potrzeba i dostajesz to za darmo). No i nazbierała jakieś mnóstwo szamponów, zupek i innych produktów takich spożywczo-higienicznych mimo tego, że nie potrzebowała aż tyle. Do tego była dość majętna więc mogła sobie to sama kupić.