Wpis z mikrobloga

Śmiejcie się śmiejcie...
Na działce niedaleko Suchej Beskidzkiej mam domek letniskowy. W latach 80. stała tam pakamera, potem jakiś drewniana chatka - ale nie było tam mediów i jedyne co można było zrobić to postawić sławojkę. No i sobie stała, dziadek nawet ją ciutkę ucywilizował montując na niej zwykłą klapę od kibla.
A potem zaczęły się innowacje - i co prawda sławojka została, ale na dachu doszedł zbiornik na wodę, a w