Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz w życiu mam tak #!$%@? życie że już nawet nie jestem zdołowany jestem po prostu zmęczony. Wszystko czemu poświęciłem czas/zdrowie wszystko się popsuło. Wyskoczyło mnóstwo problemów rodzinnych które ciągle trzeba było rozwiązywać na głowię masz multum problemów które musisz rozwiązać. Praca? Sprzedażówka z aktualnie celami wywalonymi w kosmos ale pracujesz bo można trochę więcej grosza zarobić... Życie prywatne? Dziewczyna dla której mogłem zrobić wszystko, którą kochałem najmocniej w życiu odeszła pod koniec lutego. Dziś pewne po takim czasie skacze po bolcu innego typa gdzie rozstanie mnie totalnie #!$%@?ło. Dodatkowo jestem z tych "kretynów" którzy wzięli kredyt hipoteczny. Przez lata młodzieńczego typa zbierałem na wkład własny + koszta, robiłem nadgodziny by uzbierać na ten wkład. Mieszkanie wziąłem przeszło 2 lata temu gdzie nie miałem nawet propozycji rat stałych kwestia zdolności kredytowej i.... Dziś aktualnie rata kredytu wzrosła mi o 60% , z 765 na 1200 . Dochodzą do tego jeszcze dodatkowe koszta związane z prądem + czynszem/ internetem gazem i.... Jak teraz jeszcze daje radę tak wystarczy jeszcze parę podwyżek i muszę powiedzieć exit i wyjść sprzedając je. Jasne że dzięki temu zostanie mi jakaś gotówka w kieszeni ale co z nią zrobię? Samochód kupię? Mam złożony już wniosek o stałe oprocentowanie które ... Jeśli dostanę to po części rozwiąze jakiś problem jeśli nie to zostaje mi sprzedaż czegoś na co poświęciłeś element młodości

Jest weekend ja nie zrobie absolutnie nic, od półtorej miesiąca nie tykam alkoholu bo wiem że gdy go dotknę to polece w cug... Tak naprawdę od jednej głupiej decyzji teraz banku zależy czy wszystko do końca mi się popsuje w życiu czy nie. Całe lata poświęcen i wyrzeczeń spowodowało to że utraciłem wszystko. Nie wiem co mi teraz może jeszcze życie zabrać... Zostało mi tylko zdrowie. Do pełni #!$%@? brakuje mi żebym zobaczył w przyszłym tygodniu eks na mieście z innym i żebym nie dostał tych stałych stóp których moge nie dostać... I tak wygląda życie chłopaka który zaniedługo ma 25 lat w tym kraju. A marzyłem tylko o stabilnym normalnym życiu #!$%@? jego mać...

#przegryw #depresja #zalesie #kredythipoteczny #nieruchomosci
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@comamtuwpisac "zostało mi tylko zdrowie" - ziomek, gdybyś miał wszystko inne bez zdrowia to dopiero byłaby tragedia. Masz dopiero 25lat i nigdzie nie jest napisane, że do XYZ musisz mieć to, to i tamto. Jak jesteś kumaty i robotny to odbudujesz wszystko
  • Odpowiedz
@perfumowyswir: Mieszkałeś kiedyś bez rodziców? xD Myślisz że koszta mieszkania związane z ratą kredytu to wszystko co płacisz? xD 1200 rata + 800 zł koszta mieszkania i to płacisz co miesiąc + raz w roku dopłacasz za ogrzewanie. No serio dla singla 2 koła miesięcznie które musisz mieć za mieszkanie to mała kwota xD
  • Odpowiedz
@perfumowyswir: No i #!$%@? to faktycznie ludzie plusują xD. Faktycznie ludzie są świecie przekonani że bierzesz ratke na mieszkanie opłacasz to i tyle cię to obchodzi. Pozostałe koszta związane z mieszkaniem nie istnieją bo... sam nie wiem czemu XD
  • Odpowiedz
@comamtuwpisac: jest wiele rzeczy, których nie rozumiem

jedną z nich jest to kto daje kredyt dziecku, tu faktycznie widzę winę regulacji prawnych i bank powinien iść na deal, że oddajesz mieszkanie, a oni zwracają wpłacone raty kredytu
  • Odpowiedz
Dziewczyna dla której mogłem zrobić wszystko, którą kochałem najmocniej w życiu odeszła pod koniec lutego.


@comamtuwpisac: Chłop ma 120k długu i zero dzieciaków, alimentów, #!$%@? wie czego, nawet baby nie ma XD to ile ty zarabiasz jak wzrost raty o 500 zł cię tak #!$%@?ł. Baba poszła czemu? Jak z jej winy to szukaj nowej i elo, jak z twojej to się zmień i też szukaj nowej i elo. Nie
  • Odpowiedz
@comamtuwpisac: jestem 'troche' starsza i z mojej perspektywy jestes w dobrej sytuacji, jedyne czego Ci brakuje to wiary w siebie i w swoje mozliwosci - kombinuj jak rozwijac siebie, zarabiac wiecej. Na pewno sa mozliwosci, nawet jesli dzisiaj ich nie widzisz - to trzeba w to wierzyc. Kredyt ktory masz nie jest duzy, a jesli zaczniesz wiecej zarabiac to szybko go splacisz.

Glowa do gory i szukaj pozytywow, tego co
  • Odpowiedz