Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Założyłam #tinder
To mój pierwszy raz w takiej aplikacji.
I w szoku jestem. Po dosłownie paru minutach ponad 99 polubień
Praktycznie każdy kogo dam w prawo to mam parę.
Dodam, że jestem 30+
Wysoka
Dalam dwa zdjęcia, jedno twarzy i drugie figury. Bez filtrów, udziwnień, jakiś specjalnych poz.
Uważam się za przeciętna z wyglądu.
Czyli jest jeszcze jakaś szansa dla starych bab( ͡° ͜ʖ ͡°) bez dzieci, które znów są singlami po długim związku.
#randkujzwykopem #samotnosc
#samotnosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #624cb54ddd57b671078a8eda
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: pamiętam eksperyment w którym jakaś mirabelka chciała udowodnić że nieatrakcyjne dziewczyny nie mają powodzenia na tinderze tak samo jak nieatrakcyjne mirki. Eksperyment z fejkową brzydką babką skończył się po paru dniach, bo miała dużo wiadomości i bardzo dużo par.

Wniosek: spermiarze nie patrzą ani na zdjęcia ani na twarz, ani na opis, przesuwają wszystko w prawo licząc że coś wyłapią
  • Odpowiedz
ZdrowyRozbójnik: Nie chcę podcinać skrzydeł, też mam ponad 30 lat, wyglądam w miarę normalnie i mam dużo par na tinderze, nie mam dzieci ani ex męża, BMI w normie. Niestety to nie jest takie łatwe jak się wydaje. Spotkałam się z kilkoma facetami i byli ok, ale brakowało "tego czegoś". Pisało się z nimi bardzo spoko, ale jednak na spotkaniu "w prawdziwości" jest potem zupełnie inaczej, jakoś nie tak fajnie jak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Myślę, że to jest jak ze sprzedażą rzeczy na olx. Niby masz masę wiadomości, ale potem okazuje się, że przyjście po to coś to już za duży wysiłek. Zapewne z tinderem jest tak samo - pisać ok, ale przyjść na spotkanie to za dużo. Poza tym też nie wiadomo kto to jest, może komuś się w związku nudzi i tak nic z tego nie będzie.
  • Odpowiedz
Ja to nie wiem o co chodzi, chyba mam coś popsuted albo te algorytmy są jakieś beznadziejne. Po trzech godzinach od założenia konta miałem ponad 100 lajków. Teraz, po niecałym tygodniu mam spokojnie ponad 300, a par mam jedną na dzień, łącznie z dwadzieścia parę. Wtf? Ktoś wie o co chodzi?
  • Odpowiedz