Wpis z mikrobloga

Wojna ze strony Ukrainy ignorując ruskie rządania była bezsensowna?
Zastanówmy się jakie mogą być rezultaty.
W najleopszym razi ukraina się obroni, ale będzie nękana aż nie zadeklaruje ze nie przystąpi do nato i się zdemilitaryzuje.
W nagroszym zostanie marionetką rosyjskiej strefy wpływów.
Kraj zniszoczny, ludzie pozabijani.

Czy nie mogli od razu zrezygnować z nato i wielkiej armii i mieć spokój?

Wychodiz na to że krwią ukrainców ukraina nie zyska nic a zostanie zniszczona, rosja osłabnie, a usa zyskają. Po hasłem "nie bedą nam mowili co mają robić" i tak wyjdzie że to zaakceptują ale po rozlewie krwi i zniszczeniu calego kraju. Bo jak ukraina mogaby wygrac?

Co sie nie zgadza w tym rozumowaniu?
#wojna #ukraina #geopolityka
  • 54
@taktoto: jak wchodzi mi morderca do domu i mowi "nic sie nie stanie jak nie bedziesz się umawiać z sąsiadem przeciwko mnie i wyrzucisz broń" a z mojej perspektyywy mogę albo zginać, albo dostając kulę i tak obiecać to na koniec to wybieram obiecanie mu bez wlaki bo w tej sytuacji nie mogę wygrać, nie ma scenariusza w ktorym wygrywam i gra jest dla mnie niekorzystna.
@taktoto: ale zorzumialeś co napisałem. Żyć z nim do konca życia i tak będzie, pytanie tlyko czy obieca to co chciał czy zostanie podbita. Tutaj nie ma wyjścia, obronimy się i bedziemy dyktować włąsne warunki. Poprostu nie ma takiej opcji.
@Nemrod: czyli lepiej zginąć, zostać zniszcopznym a potem liczyć i tak doklandi na to samo, na pokój gdzie obieca się rosjanom demilitaryzacje i niewstąpienie do nato? Serio uważasz że może to isę zakończyć jakoś inaczej, że rosjanie się zgodzą na pokój bezwarunkowy?
@taktoto:
ok, bo widzę że nie możesz zrozumieć co piszę.
Zatem co dokladnie wybierasz?

A) obiecać i nie walczyć
B) walczyć obornić się, ale bez obiecania się nie bedzie końca wojny wieć i tak trzeba obiecać majac #!$%@? kraj i pozabinjanych ludzi
C) walczyć i przegrać i niemusieć nic obiecywac bo sami zrobią z twoja ziemia co chca za pomocą marionetkowego rządu.

Wolisz obiecać i mieć zniszcozny kraj niż obiecać i
@BezkresnaNicosc: No właśnie ty tak sądzisz. Że jeśli będziesz za każdym razem kapitulował i oddawał wszystko za darmo i godził się na każde warunki, to napastnik odpuści. Ty chyba jesteś nauczycielką z podstawówki.
To tak nie działa, dlatego państwa mają swoje wojska do obrony. Jeśli ruskie nie staracą zębów na Ukrainie i kasy na tym (np. przez utratę części swoich rezerw przeznaczonych np. na odbudowę kraju), to nigdy się nie zatrzymają.
@BezkresnaNicosc: ,,żyć spokojnie" przy ruskich XD. Wchodzi gościu do mieszkania, mówi Ci, że to jego mieszkanie i oddajesz to tak po prostu bo łudzisz się, że Cię wtedy nie zabije? Błąd twojego rozumowania polega na tym, że myślisz, że wyrzucenie tej broni załatwi sprawę, ale gościu przyjdzie jutro i tak Cię zabije tylko nie będziesz miał się czym bronić
@Nemrod: i wlasnie dlatego ukraina nie ma wyboru. Albo będzie rozejm i tak obieca co chce napastnik albo utrata suwerennosci. Walka nic nie dała. Mogli to samo obiecać bez walki. Walka nic nei zmieniala pozatym ze obiecaja to samo tlyko po krwawej jadce.
,,żyć spokojnie" przy ruskich XD


@MrZeus: czytaj to co pisze. Ukraina nie ma opcji życia spokojnie, Ma opcje tylko dwie, zaakceptować ruskie rządania z woją lub bez wojny. Ja wolałbym zgodzić się bez wojny niż wojne ktorej nie moge wygrać i tak bede musiałsię zgodzić na ich rządania i żyć niespokojnie. Gdzi widzisz opcje że po pokoju ruskie się odczepią? Nie ma takiej opcji.
@BezkresnaNicosc: Nie, ruskie już obniżają swoje oczekiwania, teraz już tylko niby chcą "wyzwolić" Donbas, na którym Ukraińców nie ma od 2014 i luzują z resztą żądań. Spokojnie, pewnie to się jeszcze zmieni, w zależności od tego jak mocno zaczną naciskać oligarchowie, którzy chcą wrócić do swoich biznesów i jachtów.
@MrZeus: głowne od coajmniej roku są dwa - zakaz wstępowania do nato i demilitaryzacja by nie zagrażać rosji. To jakie są nie zmienia nic, i tak ukraina bedzie musiala je zaakceptowac i tak bo rosja nie zawrze pokoju bezwarunkowego.
@BezkresnaNicosc: Ukraina podeszła do walki i teraz prawdopodobnie zachowa swoje mieszkanie bez paru pomieszczeń, wyrzuci część broni a nie wszystko i będzie mogła decydować czy chce dołączyć do zachodu czy do rosji, a ty byś teraz robił loda Putinowi żeby tylko guza Ci nie nabił i się jeszcze cieszył, że łaskawie Cię w dupę nie ładuje. Dobry plan
@BezkresnaNicosc Przecież i tak by już go dawno zabili, gdyby się nie postawili.

Eot, bo się denerwuję. Jak już napisałam, mam nadzieję, że ci za to płacą, bo wtedy wystarczy zapłacić, żebyś przestał. Gorzej, jeśli robisz to z własnych przekonań. Wtedy już lepiej dzisiaj stąd wyjedź, zanim dostaniesz powołanie do wojska i będziesz tylko utrapieniem
@taktoto: jak zabili? Gdyby nie było wojny to by go zabili? Typ jest prezydentem od wielu lat.
Jeśli sie denerwujesz to tylko tym ze upierasz sięże lepiej zgodzić sie na ruskie rzadania po #!$%@?, smierci, zniszczeniach, niż bez. I tak trzeba z agresorem żyć będzie i tak.
Ukraina nie ma opcji życia spokojnie, Ma opcje tylko dwie, zaakceptować ruskie rządania z woją lub bez wojny.


@BezkresnaNicosc: nie. To ty tak myślisz. Ma jeszcze opcję walki tak długo, że zrujnowana Rosja nie będzie w stanie narzucać jej swojej woli, bez względu na rezultat, ergo - casus Wietnamu.
nie. To ty tak myślisz. Ma jeszcze opcję walki tak długo, że zrujnowana Rosja nie będzie w stanie narzucać jej swojej woli, bez względu na rezultat ergo - casus Wietnamu.


@Micro-Jet: Rosja zrujnowana? To ukraina jest zrujnowana i najeżdzana. Rosja się podda???
@MrZeus: #!$%@? czy ja rozmawiam z kompletnym kretynem czy z kim? Ukraina ustępując rzadaniom niewstępowania do nato tez by nie miala marionetkowego rządu. #!$%@? myslec nie potrafisz czy ja do jakiegoś psa pisze ktory nie rozumie podstaswowych logicznych alternatyw?
@BezkresnaNicosc: Myślisz, że Co oznaczała ,,denazyfikacja"? Masz myślenie twitterowej Julki co myśli, że tu chodzi tylko o NATO, oraz mentalność #!$%@? przegrywa który ciągle by uciekał od problemów nawet nie próbując walczyć i byś się cieszył, że żyjesz w klatce ale za to żyjesz.
@BezkresnaNicosc gadasz tak, jakby ruscy w tym konflikcie jednoznacznie rozdawali karty. Przypominam, że ich "blitzkrieg" zaplanowany na kilka dni trwa już ponad miesiąc i nogi zaczynają się im plątać nawet na tych odcinkach frontu, gdzie wcześniej robili postępy. Ukraińcy wybili ruskiemu potworowi już sporo zębów i ciężko przewidzieć, jaki byłby efekt trwania tego konfliktu. Być może destabilizacja tego gównianego imperium, rządzonego przez pijaków i złodziei. Poza tym pomijamy tu rzecz kluczową dla