Wpis z mikrobloga

@Ynfluencer: Jeśli zrównujesz sens kupienia nieruchomości jako aktywo dziedziczone, które w dłuższym okresie nie traci raczej na wartości z obsranymi gaciami jakiegoś farfocla z tv, to chyba sam jesteś baranem..
  • Odpowiedz
@Ynfluencer: ceny nieruchów są nakręcone bo w polsce jest duze rozwarstwienie spoleczne, doły są #!$%@? 2-3 x wiekszymi podatkami niz góra, a góra nadwyzki ładuje w nieruchy bo na niczym sie na dobre nie zna.

dowalic kataster i gora bedzie musiala kminic jak nam tu Polskiego Samsunga zbudować a nie zamieniac sie w feudalną kraine kamieniczników. Proste jak budowa sprzęgła.
  • Odpowiedz
@wuwuzela1: dokładnie, rozwiązanie jest proste jak budowa cepa, za posiadanie drugiego mieszkania #!$%@?ć podatek aby nie opłacało się trzymac pustego, a za trzecie tyle aby nie opłacało się wynajmować. Jak ktoś ma rodzinę w rządzie do podeslijcie im ten pomysł, bo ci kretyni nigdy na to nie wpadną
  • Odpowiedz
@Movecx: ja bym pozwolil na posiadanie 2 mieszkan z czego tylko 1 w danym miescie i przy czym to w miescie nie moze stac puste. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wiec jak masz drugie to musisz wynajmowac.
W ten sposób bogaci by wyszli z nieruchów a średniacy czy biedota cos by tam posiadali.
  • Odpowiedz
@wuwuzela1: nah, niech jedynie dla dzieciaków mogą budować i jak na dzieciaki nie przekażą to wtedy dowalić podatki. 18 lat - darowizan z 1% na gówniaka albo płać kataster
  • Odpowiedz
@cookie96: W sumie to by miało sens. 1 mieszkanie na głowe, czyli małżeństwo może mieć 2 a rodzina 2+2 może mieć 4.
W Przypadku spadku czy przekroczenia puli np przez budowe chaty/zakup, na którymkolwiek z etapów jakiś okres karencji powinien być na sprzedaż 1 z nieruchomości. Np 5 lat do uzycia raz na 10 lat. czy coś, co by nie paralizowac mobilności ludności.
  • Odpowiedz
@wuwuzela1: żadnej karencji, przypadkiem się buduje za dużo? Przy spadku od razu zaczyna się walenie podatkiem, jak kogoś stać na parę mieszkań to stać na podatek od spadku i inne
  • Odpowiedz